Pewnej bezsennej, bo księżycowej nocy pomyślałam sobie, że dawno nie biwakowałam gdzieś na bunkrach

Z tęsknotą prawdziwą powspominałam  sobie lata ubiegłe, ciepłe pory roku i dziesiątki ognisk oraz noclegów w podziemnych zakamarkach lub opuszczonych miejscach. I tak powstał plan 

Mam takie swoje ukochane miejsce, jedno z kilku w Gdyni, i to właśnie tu postanowiłam zrobić wiosenne ognisko.

Pomyślałam sobie, że jeśli Ty też kochasz kameralny, bunkrowy klimat, celebrowanie ognia i betonu

to czemu nie możesz mi towarzyszyć tego wieczoru?

 Zaskoczyła mnie decyzja jednego z keszerów, któremu jak pokazałam zdjęcie miejsca  to automatycznie kupił bilety na PB. To się nazywa szybka reakcja.

 

Dlaczego właśnie TO miejsce ?

1. Bo kocham ten militarny obiekt

2. Bo jest z dala od cywilizacji i ludzi, ukryty głęboko w chaszczach

3. Bo jest dziki i opuszczony, a to lubię najbardziej 

4. Bo droga do niego jest ciężka i długa, ale lubię ją pokonywać

5. Bo roztaczają się stamtąd wspaniałe widoki

6. Bo mogę tam odpoczywać, biwakować, nocować ile chcę

7. Bo to moja nadmorska baza 

8. Bo jest tam nieziemski klimat 

9. Bo mam fajne wspomnienia, chociażby z moich urodzin z 2010 roku.

10. Bo tu mam STF-a (zaraz po FTF-ie Liszewskiego) 

 

Skrzynek nie przewiduję zakładać żadnych, bo tym razem ani nie mam na to ochoty ani czasu, liczy teraz integracja,wspólne rozmowy przy ognisku no i obowiązkowe uczczenie nadejścia wiosny.

Zresztą jest na miejscu OP34D1 oraz w pobliskim wąwozie OP0E03 - powinno wystarczyć 

 

Gwiazdą wieczoru będzie wspomniany już, słynny na południu keszer - o liczbie znalezień prawie 3000 i ponad 80 założonych keszach, który pokonuje dystans ponad 550 km, aby wziąć udział w tym wydarzeniu i zobaczyć nasze obiekty, znaleźć skrzynki (jak czas pozwoli) itp.

Kto to jest? Na razie tajemnica  Poprosił, by póki co nie ujawniać jego tożsamości.

 

A teraz garść informacji technicznych:

1.Dojazd autobusem 109 z Gdyni do samego końca ( do pętli) i dalej pieszo przez osiedle, potem plażą a potem stromym brzegiem klifu aż do celu. Widoczki po drodze - bezcenne 

2.Uczestnik sam we własnym zakresie zaopatruje się w prowiant na ognisko i napoje.

3.Jeśli ktoś wyraża wolę nocowania na obiekcie to należy się zaopatrzyć w rzeczy potrzebne do spania (w tym ciepły śpiwór i ciuchy). Noce są wciąż chłodne.

4. Ilość miejsc - ograniczona

5. Teren dojścia do obiektu jest trudny i niebezpieczny i w związku z tym nie chcę brać za nikogo odpowiedzialności, dlatego też event ten jest przeznaczony tylko dla osób pełnoletnich.

6. Data: 22.03.2014 (sobota), godzina  - do ustalenia na priv :)

 

Do zobaczenia na bunkrach !!!