Prośba autora tej skrzynki do jej zdobywcy:
------------------------------------------------------------------------------------------------------
12 stycznia 1940 r. pod szpital psychiatryczny w Chełmie podjechały dwa niemieckie samochody ciężarowe z 50 żołnierzami i oficerami SS. Stuosobowy personel zmuszono do opuszczenia szpitala, budynki otoczono, a wypędzanych z nich chorych ustawiano w dziesięcioosobowych grupach przed dwoma karabinami maszynowymi i rozstrzeliwano. Wymordowano 431 pacjentów – 114 kobiet, 300 mężczyzn i 17 dzieci. Kilku pielęgniarzom udał się uratować 9 osób. Nazajutrz po zbrodni Niemcy sprowadzili ze wsi furmanki oraz sanie i przetransportowali zwłoki do glinianek przy drodze do Horodyszcza. W budynkach szpitalnych umieścili koszary SS, a później szpital wojskowy. Po wyzwoleniu Chełma w 1944 r. mieścił się w nich szpital wojenny, a później koszary wojsk pancernych. Z chwilą zakończenia wojny ponownie powstał tu cywilny szpital. Na zbiorowej mogile pomordowanych ustawiony był krzyż W 1966 r opiekę nad nią sprawowała drużyna harcerska z Liceum Pielęgniarskiego. Natomiast w 1970 r. w 30 rocznicę zagłady pacjentów, w miejscu mogiły usypano upamiętniający ofiary kopiec o wysokości ponad 3 m i średnicy u podstawy 8 m. U podnóża kopca, na podmurowaniu ułożono płytę z wykutym napisem:
PAMIĘCI OFIAR PACJENTÓW SZPITALA PSYCHIATRYCZNEGO
W CHEŁMIEWYMORDOWANYCH PRZEZ HITLEROWSKICH
NAJEŹDZCÓW W DNIU 13 STYCZNIA 1940 R.
SPOŁECZEŃSTWO MIASTA CHEŁMA 1970.
W pobliżu kopca od strony południowej stoi metalowy krzyż , którym w 1989 1r. zastąpiono poprzedni, zniszczony upływem czasu.
Co do kesza: Kordy nie wskazują miejsca ukrycia kesza.
Weź coś do pisania. Kesz , po prawej stronie kopca.
Powodzenia