Miejsce, które podsuwa tematy do rozmyslań. Niewielki, schowany, cichy zakątek. Warto się zatrzymać i trochę poczytać skłaniające do przemyśleń napisy...
"...nie umie nawet tego,
co bezpośrednio łączy się z jej fachem,
ani grobu wykopać,
ani trumny sklecić,
ani sprzatnąć po sobie.
Zajęta zabijaniem,
robi to niezdarnie,
bez systemu i wprawy.
Jakby na każdym z nas uczyła się dopiero." W. Szymborska
... o dziwo napisy tchną nutą nadziei.
Nie trzeba wchodzić aby podjąć skrzynkę. Stojąc przodem do furtki idź w prawo asfaltem. Przy drodze znajduje się drzewo (jest ono mniej więcej w połowie drogi do małego skrzyżowania). Obejrzyj je dokładnie, ale nie od strony ulicy. Zapewne będzie trzeba odgarnąć trochę liści i piasku, ale postaraj się zamaskować dokładnie ;)