Luta
„On był z Odrowąża, ona była z Luty. On chodził boso, ona miała buty.”
Luta to starodawna wieś niegdyś należąca do dóbr Wielowieyskich. W latach 1975–1998 miejscowość administracyjnie należała do województwa kieleckiego. Obecnie miejscowość znajduje się w województwie świętokrzyskim, w powiecie koneckim, w gminie Stąporków i położona na skraju Doliny Krasnej. Dla wygody ludność poszczególnym częściom wsi nadała swoje nazwy – pierwszą przecznicę od strony Gustawowa nazwali Lutą Pierwszą lub Bugajem, następną - Lutą Drugą, najdalszą zaś Lutą Trzecią lub Zaroślami. Tam kończy się droga z dobrą nawierzchnią. Do Lutej jest tylko jeden wjazd po twardej nawierzchni od Krasnej.
Kamienny krzyż
Jedną z ciekawych pozostałości jest kamienny krzyż, z którym związana jest pewna historia.
W dawnych czasach kłusownicy dla odprawienia czarów celebrowali o świcie w Poniedziałek Wielkanocny pewien sekretny zabobon. Polegał on na zuchwałym świętokradztwie - kłusownik odbywał spowiedź wielkanocną, przystępował do komunii, lecz komunikant zachowywał w ustach wynosząc go ze świątyni, by ostrzelać go następnie śrutem w przekonaniu, że to zapewni obfitość zwierzyny w czasie polowania. Bywali też tacy, którzy skradzione komunikanty ładowali do swych fuzji i nimi strzelali do figur religijnych na ustroniach. Takie praktyki ponoć miały się odbywać także w Lutej, a ślad takiego strzału widoczny jest do dziś na krzyżu stojącym na polu na Bugaju w pobliżu bitej drogi na Kucębów Dolny. Przed uwłaszczeniami, przed regulacją serwitutów i parcelacją, tędy przebiegała droga konna z Krasnej do Samsonowa i Zagnańska przez Szałas.
Krzyż ma na trzy metry wysokości, więc jest doskonale widoczny. Dawniej zwieńczony był kutym krzyżem stalowym, którego elementy przymocowane są teraz w środkowej partii kamiennej figury. Na frontowej ściance kamiennego słupka widnieje napis wotywny: „fundator Macij młodawski maryanna żona proszą o zdrowaś MARYA. ROKU 1813 D 1 grudnia”. [pisownia oryginalna]
Według przekazu na kamiennym cokole miał pozostać trwały znak krwawo zabarwiony po trafieniu z fuzji. Blizna po komunikancie - widoczna na ściance po stronie zachodniej – ma kształt okrągłej rdzawej plamki wielkości dużej monety. [1]
Dojazd do Lutej z Kielc przez Mniów i w prawo na Stąporków, w Krasnej w prawo i po minięciu zalewu na skrzyżowaniu w lewo.
W pobliże skrzynki można dojechać samochodem - choć w pewnym momencie kończy się asfalt, to jeszcze przed Tobą kilkaset metrów dobrej drogi szutrowej. Krzyża wypatruj po prawej stronie. Do miejsca ukrycia skrzynki od drogi masz kilkadziesiąt metrów, które trzeba przebyć na piechotę.
Kordy wskazują miejsce ukrycia kesza z dokładnością mieszczącą się w granicach błędu urządzenia nawigacyjnego.
Skrzynka ulokowana jest kilkadziesiąt metrów w kierunku zachodnio południowo zachodnim (WSW) od krzyża.
Do wydobycia skrzynki potrzebna łopatka, choć i bez niej powinno się dać radę.
Propozycja trasy rowerowej z Kielc: https://maps.google.pl/maps/ms?ie=UTF8&oe=UTF8&msa=0&msid=102325857358712747291.000486eeecb69e63ad895