Z pilskim lotniskiem związanych jest wiele opowieści, faktów, mitów, a wręcz prawie legend – jendak wiele również w tych opowieściach prawdy.
Miejsce ukrycia kesza wygląda jak stary, opuszczony klomb, do którego już nikt nie sadzi kwiatów.Pierwsze wrażenie jest jednak bardzo mylne. To miejsce to krąg kompensacyjny, a tylko trzy takie urządzenia zachowały się w Polsce.
Urządzenie ND 12/20 (lub ND 12/30) zainstalowano prawdopodobnie w drugiej połowie 1942 roku i wykorzystywano do kalibracji urządzeń nawigacyjnych wyremontowanych tu samolotów. Obecnie pozostał tylko betonowy krąg, wewnątrz którego znajdowała się drewniana konstrukcja z podestem z desek, poruszana ręcznie lub za pomocą silnika. Na kręgu betonowym znajdowała się podziałka kątowa z oznaczonymi kierunkami świata. Dla dokonania regulacji kompasu w samolocie, był on ustawiany na podeście i poziomowany, następnie ustawiano tarczę kręgu zgodnie z północą magnetyczną, po porównaniu wskazań – regulowano przyrządy pokładowe.
O ostatnich odkryciach związanych z tym miejscem możecie poczytać tu:
http://www.pila.fortyfikacje.pl/index.php?id=pila_krag
O tajemnicach związanych z hitorią możecie poczytać tu: (dłuuugi wątek na forum)
http://www.forum.dawna.pila.pl/viewtopic.php?f=2&t=66
Kesz ukryty po wewnętrznej stronie betonowego kręgu, tuż przy krawędzi, tuż pod powierzchnią ziemi.