Tutaj przy małej wiosce na skraju lasu stoi pomnik, teraz już zapomniany i zarośnięty, ale nieprzerwanie strzegący miejsca ostatniego spoczynku wielu osób. Pomnik pochodzi z około 1831 roku, nie jestem pewny czy to rok pochówku leżących tu zmarłych czy postawienia pomnika, ale taka data widnieje na nim, a raczej widniała bo dziś wszystkie litery są już prawie zatarte.
Miejsce to jest starym cmentarzem ofiar cholery z XVIII wieku, teraz stoi tutaj tylko pomnik, ale najstarsi mieszkańcy wioski pamiętają groby które jednak były bardzo słabo oznaczone dlatego czas zatarł ślady ich bytności.
Cmentarz mimo, że nie jest znany to jak każdy inny posiada swoją historie. Podobno był bardzo duży, uważam że to całkiem prawdopodobne ponieważ zmarłych przywożono aż z Kielc. Ludzi chowano w grobach masowych, ale zdarzały się też pochówki pojedyńcze, czasami w trumnach.
Jedyne czego udało mi się dowiedzieć o napisie na pomniku to zdanie które było nieczytelne: "Tu Spoczywają Ciała tych Które Przez Chorobę Zwaną Cholera Czyli Przez Kare Boską pochowani z .... Tak.... Dnia 20 czerwca R.P.1831"
napis ze źródła: http://krystyna_lagierska.republika.pl/strona_adama_cmentarze.html
W tym miejscu według wielu osób można natknąć się na duchy, część osób od których próbowałem się czegoś dowiedzieć mówi, że wiele razy widziało jakieś postacie bądź zjawy który szybko znikały, idąc tędy wieczorem również odczuwałem dziwny niepokój i wzrok na plecach.
Mimo że rośnie tu teraz las to wcześniej miejsce stało w szczerym polu, możliwe że cmentarz ciągnął się do samego szczytu góry zelejowej, bo przy szczycie stał kiedyś duży krzyż który dzisiaj prawdopodobnie jest zniszczony.