Jeziora chodeckie otoczone są częściowo lasem, w którym rosną głównie wielkie sosny i olchy, ale ich wiek to niecałe 100 lat, posadzono je po I Wojnie Światowej. Kościół św. Dominika pobudowano i konsekrowano w 1852 roku. Najstarsza budowla w mieście pochodzi z 1799 roku, czyli jest to zespół sakralno-cmentarny z kościołem św. Jakuba. Pobudźmy wyobraźnię, ile wydarzyło się w naszym mieście kiedy to drzewo rosło w Zbijewie na Kujawach Borowych. Siedząc na nim można było zobaczyć w 1863 roku potyczkę powstańców styczniowych z zaborcami, która miała miejsce kilometr dalej w Józefowie-Łączewnej. Na pewno widać teraz z dębu stojącą tam niewielką kapliczkę z tablicą pamiątkową. Drzewo pamięta okresy tragiczne, na pewno potop szwedzki, który zniszczył Chodecz w 1655 roku. Rosło już kiedy król Władysław Warneńczyk 2 listopada 1442 roku nadał naszemu miastu, a właściwie jeszcze wsi, przywilej lokacyjny.
Żyły obok niego dziesiątki pokoleń ludzi, przez pierwsze 300 lat zapewne nie budził zachwytu, ale przetrwał . Dalsze trwanie to na pewno rezultat podziwu dla ogromu pnia, rozłożystości konarów. Przetrwał do dnia dzisiejszego ponieważ był i jest chroniony przez ludzi.
W latach 60-tych XX wieku największy z dębów został pomnikiem przyrody, lecz z nieznanych dokładnie przyczyn utracił ten status . Dzięki staraniom BMZCh w 2012 roku Zespół Dębów w Zbijewie został wpisany do rejestru pomników przyrody. Obwód pnia 7,56 metra sytuuje go na 9 miejscu w Polsce pod względem wielkości obwodu pnia na wysokości pierśnicy, czyli 1,2 metra nad poziomem terenu.
Dęby noszą imiona; Kiejstut, Olgierd i Władysław, na cześć Władysława Matlakowskiego i jego synów Kiejstuta i Olgierda oraz Stanisław, na cześć Stanisława Boryssowicza, pierwszego Burmistrza Chodcza w wolnej Polsce, po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku i późniejszego pierwszego prezydenta Włocławka. Stanisław Boryssowicz mieszkał w Chodczu w istniejącym do dziś pałacyku przy ul. Ogrodowej 7.