Stromiec zwany potocznie po dziś dzień przez miejscową ludność Spitzbergiem jest szczytem w Grzbiecie Małym Gór Kaczawskich i wznosi się na wysokość 551 m.n.p.m. Wznosi się pomiędzy Wapienną a Szybowiskiem (Górą Szybowcową) i ma charakterystyczny kształt przypominający czterospadowy dach. Zbudowany jest z margli ilastych, wapieni marglistych, iłowców i piaskowców. Te ostatnie tworzą około 200 metrową wychodnię skałek na południowym zboczu. Skała ta była tu również wydobywana. Na szczycie jest wyrobisko po starym kamieniołomie piaskowca wydobywanego tu w XVIII – XIX wieku. Ciekawostką był transport bloków piaskowca, które spuszczano w dół specjalnymi rynnami, których ślady jeszcze pozostały do dnia dzisiejszego. Stromiec był również miejscem poszukiwań złota prowadzonych tu w XIV wieku. Pozostałością po tej działalności są ślady szybów i stare kamienie graniczne. Działalność górnicza okazałą się jednak nieopłacalna i zaniechana. W XIX w. Stromiec stanowił jedną z głównych atrakcji turystycznych Gór Kaczawskich. Zbudowano na szczycie drewnianą wieżę widokową przy której istniała nawet jakaś gospoda, najprawdopodobniej sezonowa. Zbudowano specjalne ścieżki prowadzące zakosami na szczyt od Jeżowa Sudeckiego i Płoszczyny. Stromiec, uchodzący wówczas za wspaniały punkt widokowy był bardzo często odwiedzany. Niestety po 1945 r. zagospodarowanie turystyczne Stromca zostało całkowicie zniszczone. Utracił tym samym walory widokowe. Nie prowadzi tędy żaden znakowany szlak turystyczny. Mój kesz być może przynajmniej trochę przyczyni się do przypomnienia tego atrakcyjnego miejsca.