Szybciutko o keszyku i Jego historii :
Pewnego wieczorka, po całym dniu marszu po Górach, trza było odpocząć. Patrzę PARK ! Idealne miejsce. Siupłam. I ...EUREKA !!!
pomysł jest, sposób jest ! Biegiem do pensjonatu, rach - ciach , GOTOWE !
Z powrotem do Parku, pozycja na "zmęczoną babcię" i JEST ! prawie, że MAJSTERSZTYK !
Keszyk to taki mikrusik, który sobie odpoczywa. Patrzysz na niego, ale nie wiesz, że on tam jest.
PROSZĘ O ZACHOWANIE OSTROŻNOŚCI, ABY NIE SPALIĆ KESZA. W SŁONECZNY DZIEŃ W PARKU ZNAJDUJĘ SIĘ MUTLUM LUDZI. ( dlatego atrybut nocny ) .
GPS szalał, dlatego dołączam zdjęcia, a więcej CICHOSZA!
CERTYFIKATY DLA PIERWSZYCH 3 OSÓB DROGĄ POCZTOWĄ !
POWODZENIA !
DZIELNE STRÓŻE SKRZYNECZKI: