Spalona Góra ma dwa wierzchołki i na wyższym, północnym są wychodnie piaskowców przybyszowskich. Nazwa piaskowców pochodzi pochodzi od nieistniejącej wsi Przybyszów, gdyż tutaj właśnie piaskowce te budują okoliczne góry (np. skałki na Spalonej Górze, czy Kamieniu nad Rzepedzią). tutaj też był on eksploatowany i wykorzystany w kamieniarce ludowej (niektóre napotkane krzyże przydrożne i cmentarne w okolicy są z pewnością z piaskowca przybyszowskiego). Innym znanym ośrodkiem jego wydobycia jest góra Kamień nad Jaśliskami (OP190C), gdzie funkcjonowało kilka kamieniołomów. Warto rzucić okiem na mapę geologiczną Beskidu Niskiego.
Skrzynce dałem atrybut niebezpieczna, bo trzeba uważać by nie spaść z jakieś skałki, zwłaszcza gdy jest mokro i ślisko. Dodam, że skałki ciągną się jeszcze spory kawałek na północ od skrzynki, więc warto się tam przespacerować.
A skrzynka? Ukryta w pryzmie czterech mniejszych skałek. Między skałką a ziemią i głęęęęęboko po łokieć, albo i lepiej.