W 1968 roku, w 600-setną rocznicę miasta został sprowadzony do Wieruszowa samolot pasażerski Lisunow Li-2P o numerze seryjnym 234 448 04. Samolot jest radziecką licencją Douglasa DC3, nieco zmodyfikowana przez tamtejszych konstruktorów i dopasowaną do potrzeb nowego właściciela.
Wojskową wersję Lisunova Li-2 możemy podziwiać w zbiorach Krakowskiego Muzeum Lotnictwa Polskiego. Maszynę o oznaczeniach SP-LKI zbudowano w fabryce numer 84 Taszkient-Wostocznyj przyjęto do służby 1 lipca 1953 roku a skreślono z listy floty LOT-u 4 listopada 1968 roku. W samolocie urządzono kawiarnię GS-u i stał się jedną z atrakcji turystycznych miasta. Dzisiaj niszczeje…może trafi do museum a może zniknie na zawsze jak wiele lotniczych i nie tylko lotniczych pamiątek w naszym kraju. Dziś jeszcze tam jest, na lewym brzegu rzeki Prosny, na miejscu w którym stał niegdyś wieruszowski zamek po której to zostały skromne resztki drugiej już, wzniesionej w tym miejscu budowli warownej.
Pierwotny zamek wieruszowski powstał przypuszczalnie około połowy XIV w. i stanowił zaplecze dla pobliskiego zamku w Bolesławcu – wówczas jednej z kluczowych twierdz polsko-śląskiego pogranicza. Była to prawdopodobnie budowla z cegły, wzniesiona na planie owalu, która zastąpiła wczesnośredniowieczny gród otoczony wałami. Jan Długosz, nie rozstrzygając jednoznacznie czasu budowy zamku w Wieruszowie, stwierdza, że mógł on powstać już w 2. poł. XIII w., w czasach Bolesława Pobożnego. Nie wykluczone, że był pierwotnie budowlą drewnianą, którą w murowaną warownię przekształcił dopiero Kazimierz Wielki. Pierwszym znanym gospodarzem zamku był Bernard Wierusz, fundator klasztoru Paulinów. Można przypuszczać, że pierwotny zamek nie był budowlą zbyt imponującą. Składał się z budynku mieszkalnego i dziedzińca otoczonego wałem drewniano-ziemnym. W czasie wojny Władysława Jagiełły z Opolczykiem wojska Jagiełły zajęły zamek bez walki i długotrwałego oblężenia. W 1438 r. w Czechach i na Śląsku rozgorzała wojna o sukcesję po Zygmuncie Luksemburskim. Jego córka Elżbieta w walce o tron dla swego syna Władysława V Habsburga zabiegała o poparcie miast śląskich. Ówczesny właściciel zamku Klemens Wierusz opowiedział się wówczas po stronie księcia Władysława zwanego później Warneńczykiem. W 1442 r. Wieruszów wraz z zamkiem został zdobyty i zniszczony przez wojska habsburskie. Klemens Wierusz dostał się do niewoli i spędził blisko 5 lat w lochach ratusza we Wrocławiu. Wyszedł na wolność dopiero za wstawiennictwem Kazimierza Jagiellończyka i kilka lat później (1451) zginął bohaterską śmiercią w bitwie pod Byczyną. Zniszczeń zamku i miasta dopełnił pożar w końcu XV stulecia. W połowie XVI w. staraniem ówczesnego właściciela miasta Jana Tomickiego, wzniesiono w tym samym miejscu nowy, drugi zamek w Wieruszowie. Budowla ta zyskała formę renesansowej rezydencji magnackiej . Wzniesiono ją na planie kwadratu z półkolistymi wieżami na narożach. Nowy zamek otoczyły fosa i park tarasowy. Następcy Tomickiego nie byli jednak w stanie utrzymać zamku z przyczyn finansowych. Opuszczony, od poł. XVII w. stopniowo popadał w ruinę. W 1655 i 1704 r. zajęli go Szwedzi – zamek wykorzystywany był wówczas na magazyny i stajnie. Remontu i przebudowy zamku dokonano dopiero w pocz. XIX w. za sprawą pruskiego ministra, hrabiego Joachima Malzahna, który nabył dobra wieruszowskie (wraz z zamkiem) w 1783 r. Po zniszczeniu Wieruszowa w czasie I wojny światowej i powstania wielkopolskiego (1919 r.), zamek częściowo rozebrano, a cegłę z rozbiórki wykorzystano jako materiał budowlany. Ostatecznych zniszczeń zamku dokonano jednak dopiero w latach 60. XX w. Do dziś zachowały się jedynie jego skromne pozostałości – zarys częściowo zniwelowanego wzgórza zamkowego, resztki fundamentów oraz fosy widocznej od strony drogi prowadzącej do Ośrodka TKKF nad rzeką Prosną.
Źródło: http://www.tomwasilewski.pl/wieruszowski-samolot/
http://www.powiat-wieruszowski.pl/?pl_ruiny-zamku-wieruszowskiego,183
O skrzynce:
Jest to mikro magnetyk
Posiada tylko logbook i 3 certyfikaty.
Proszę uważać na mugoli, bo dużo ich się tam kręci
Wielkie podziękowania dla Xlud'a za reaktywację;)