Doszły nas słuchy , że po okolicy grasuje sekta kieszerów.Ponoć une to po miastach i wioskach jakieś kiesze zakładają i ludzi na pokuszenie wiodą . A potem te bidoki , co namówić się dadzą ,ganiają z jakimiś ustrojstwami co ze sputnikami się łączą i podobno sygnały z nieba dostają i owych kieszy szukać muszą. A nawet to une ogniska palą i sabaty czynią jak poganie jakie.
A jedna parafianka to pod kościołem mówiła , że widziała jak te kieszery to do tych skrzynków gołe baby , szatanistów i in vitro wkładają.
Tak my na zebraniu w remizie uchwalilim , że musimy sprawdzić jak się sprawy mają.
Znaczy się sołtys ( cap stary) to chciał tylko tych gołych bab szukać , ale dostał od sołtysowej w łeb i w domu został. Tak my ze szwagrem ( pijura jedna) i OLAkid poszli tych kieszy szukać . Znaleźliśmy te kiesze , a w nich książeczki dziwnie popisane , jakby szyfrem jakimś i troche dupereli na odpustach kupionych . Ale odkrylim my że najgorszy w okolicy to jest Bedekkk niejaki. Bestyja jedna chudopachołków zwodzi , co by zamiast krowy pasać i na tace dawać , do sekty się przyłączali i razem z nim te bezeceństwa czynili. Jeszcze brakuje żeby nam dziewuchy na zabawach zaczą obmacywać i wino mszalne księdzowi wypijał.
Tak my uradzili , że co by sobie ten Bedekkk nie myślał , to my z nim porządek zrobimy , tak po naszemu widłami i cepem .
Ubralim my się w kościołowe filcaki i świąteczny waciak , bo w mieście elegancko ubranym być to mus , wzielim my Zetora i OLAkid co by wielki świat zobaczyła i ruszulim na Wrocław tego Bedekkka szukać. Po drodze za Łagiewnikami szwagier ( pijura jedna) samogonu się ochlał i wrowie zasną . Więc ROBACZKUS sam niczym Ojciec Mateusz , albo inny Szwarceneger misje wykonać musiał.
Jak już przyjechaliśmy z Olą do tego Wrocławia i traktor zaparkowalismy ,to naszło mnie takie myślenie , że głupio tak samemu z dzieckiem i widłami po całym mieście za tym Bedekkkiem ganiać a i on sam to pewnie zły chłop nie jest , tylko nie wie co czyni.Tak więc nas napadło że podłożymy mu świnkę , znaczy się skrzynkę .
I tak oto tym sposobem kesz owy powstał.
P.S. KIESZERY... ROBACZKUSA I OLAkid to też na manowce zwiedliście , ale nie mówta o tym głośno , bo wielebny padre z ambony wyczyta.
BEDEKKK MASZ TO OD NAS.