Jest to skrzynka typowo nocna. Do skarbu prowadzą odblaski przymocowane na drzewach. Aby znaleźć kesza konieczna jest latarka. Droga nie jest specjalnie długa (nawet nie wiem czy nie za krótka). Początek trasy znajduje się na kordach, przy rogu ogrodzenia, pod samym lasem. W pobliżu znajduje się skrzyneczka kolegi po fachu również związana z karelmą, ale był na tyle uprzejmy, iż nie miał nic przeciwko abym założył tego kesza. Polecam udanie się przy okazji tutaj:
http://opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=20679.
O samej Karelmie i jej historii nie będę się rozpisywał, ale zachęcam do zapoznania się z informacjami zawartymi na tej stronie: