Każdy kto spędził choć jedną noc na Międzyrzeckim Rejonie Umocnionym, cierpi później na chroniczny brak wielokilometrowych mrocznych, ciemnych i wilgotnych tuneli. Mnie to cierpienie zżerało od kilkunastu lat. Ukojenie nadeszło niespodziewanie w śródleśnej głuszy lasów Krykulca, podczas spaceru wzdłuż linii kolejowej Gdynia – Kościerzyna. Odnalazłam przejście do bram mojego Raju – niedokończony odcinek Pętli Małokackiej MRU. W zamierzeniach jego budowniczych miał on przebiegać wzdłuż zachodniej granicy II RP, chroniąc jej terytorium niczym Linia Maginota przed napaścią sąsiadów.
Niestety z powodu kryzysu, zrealizowano tylko jego niewielki odcinek, za to wyjątkowo urokliwy, co potwierdzają ogromne skupiska zimujących tu nietoperzy.
Zapraszam do eksploracji zalanego ( okresowo) korytarza Pętli Małokackiej.
Za inspirację, pomoc oraz udostępnienie zdjęć dziękuję Kazikowi N.
Edycja, 27.07.2022 - zmiana miejsca ukrycia
Kesza szukaj 20 m w lewo od wlotu tunelu, tego z historyczną datą u góry. Pojemnik jest oryginalny z 2013 roku, nieco zmodyfikowany na potrzeby obecnego miejsca ukrycia. W razie problemów - patrz spojler.
Powodzenia!