Skrzynka prezentuje nową „ścieżkę zdrowia” nad Jeziorem Długim. Ścieżkę tworzy zestaw przyrządów. W sumie jest ich 12. Wykonano je głównie z drewnianych belek, przez co nie dość, że prezentują się solidnie, to wkomponowują się w otoczenie. Co ważne, skonstruowano je tak, że będą mogli korzystać z nich zarówno dorośli, jak i dzieci. Ludzie nie powinni mieć też większego problemu z rozszyfrowaniem, do czego służy poszczególny przyrząd. Przy każdym stoi tablica, na której pokazano na zdjęciu i dokładnie opisano, jakie ćwiczenie można w tym miejscu wykonywać oraz ile razy powinno się je powtórzyć.
Ścieżkę dosyć niepozornie rozpoczyna tzw. steper, czyli wbite w ziemię kołki o różnych wysokościach, a także szczudła stacjonarne. W dalszej części znajdują się jednak już nieco bardziej wymagające urządzenia. Są tam m.in. ławki do ćwiczeń mięśni brzucha, bicepsów, tricepsów i klatki piersiowej, drabina pozioma, belki do przeskoków, zestaw do slalomu, a także poręcze oraz drążki do podciągania. Natomiast na końcu ścieżki będzie można wspiąć się po ustawionych pionowo "rurach strażackich" lub pobalansować na ruchomym pomoście.
Budowa ścieżki zdrowia kosztowała przeszło 47 tys. zł. Chyba warto było bo jest ona doskonałym funkcjonalnym wykończeniem dla nowych ścieżek wokół Jeziora Długiego
Kto pamięta, znane jeszcze w latach 70. ścieżki zdrowia w Lesie Miejskim, ten z ochotą z tych nad Długim też skorzysta.
Źródło: http://olsztyn.gazeta.pl/olsztyn/51,35189,12438902.html?i=2
Kordy prowadzą do tablicy na początku ściezki.
Poszukaj narciarza. Skrzyneczka jest u stóp jego instruktora. :)