Na początek szczypta historii: w wyniku ofensyw w 1914 roku, armia rosyjska zajęła niemal całą Galicję. Pod koniec roku dowództwo zdecydowało zmienić kierunek ofensywy z zachodniego na południowy, żeby zdobyć przełęcze karpackie, a tym samym otworzyć sobie drogę do serca monarchii Austro-Węgierskiej. Zima 1914/1915 i wiosna 1915 to właśnie okres ciężkich walk w Karpatach, także w Bieszczadach, trwały one do maja 1915 kiedy po bitwie gorlickiej Rosjanie zostali wyparci z Galicji.
Wędrując po Bieszczadach, patrzcie uważnie na boki, gdyż niemal na wszystkich masywach jest mnóstwo okopów, ziemianek, stanowisk ogniowych itp. Można też znaleźć przerdzewiałe resztki saperek, amunicji karabinowej i artyleryjskiej. Są też cmentarze wojenne, w większości zapomniane, choć ostatnio część z nich jest na nowo odkrywana. Większość z tych śladów, to właśnie pozostałości z I wojny światowej... chociaż nie tylko, bo i lata 40. odcisnęły tu swoje piętno.
Na Czartoryji, czyli bocznym grzebiecie Wysokiego Działu, znajduje się jeden z takich cmentarzy... Schodząc z czerwonego szlaku przecinamy kilka linii okopów, a po kilkuset metrach znajduje się kopiec ułożony z kamieni, cegieł i kawałków żelastwa. Mogiła? Pomnik? Mogiłę tę znaleźliśmy przypadkiem dekadę temu pewnego listopada, ale z pewnością nie trafiłbym do niej ponownie, dlatego ucieszyłem się że teraz jest zaznaczona na niektórych mapach... na jednej z nich nawet mniej więcej dobrze.
Skrzynki szukaj pod okazałym świerkiem, który rośnie zaraz obok mogiły.
Symbool | Soort | Coördinaten | Beschrijving |
---|---|---|---|
Interessante plek | --- | Wygodne zejście z czerwonego szlaku |