O miejscu ukrycia:
Skrzynka ukryta jest w rąbińskim lesie, gdzie 15 stycznia 1909 roku podczas polowania doszło do wypadku. Zygmunt Chłapowski, właściciel Turwi sprawdzając broń, śmiertelnie ranił swojego kuzyna i przyjaciela 26- letniego Kazimierza Mańkowskiego. Aby upamiętnić to tragiczne zdarzenie, w jego miejscu Chłapowski ufundował drewnianą kaplicę. Rok po wypadku 15 stycznia 1910 roku odbyło się jej poświęcenie. Projektantem kaplicy był architekt z Zakopanego Wróblewski. Kaplica została wybudowana w stylu zakopiańskim z drewna modrzewiowego.
W Polsce nie brakuje kaplic i kapliczek rozsianych wśród lasów, pól, po wsiach i miasteczkach. Pamiętając o historii tego pięknego, ale trochę zapomnianego miejsca, staraniem nadleśnictwa postawiono tablice wskazujące drogę do kaplicy.
Najłatwiej dojechać z Błociszewa skręcając w ul. Leśną lub od Rąbinia, kierując się drogowskazami. Można do niej zajrzeć (drzwi są zazwyczaj otwarte, wstępu do środka broni żelazna krata) - w środku znajduje się drewniany ołtarz z krzyżem i dwa klęczniki. Stało się tradycją, że 3 maja odprawiana jest tu w środku lasu msza św.
Skrytka:
Skrytka umieszczona jest na wysokości około 1,7 m. Aby dostać się do skrzynki trzeba zjąć górę.
Powodzenia!
Prawdopodobnie skrzynka znajduje się na obszarze: | |
Park Krajobrazowy im. Dezyderego Chłapowskiego |