Miejsce:
Skrzyneczka z przymrużeniem oka, posiada zasadniczo trzy cele: jest bazą dla GK Włóczykija, jest ciekawa (mam nadzieję) do szukania i ostatecznie jest też hotelem geokretów. Znajduje się wprawdzie w pobliżu nasypu przeciwpowodziowego, ale domniemam, że ani ja nie chcę o nim pisać, ani wy nie chcecie tego czytać, więc ograniczę się do stwierdzenia: jaki wał jest, każdy widzi. Po podjęciu kesza zapraszam na spacer wałem w kierunku ul. Ciepłowniczej w celu zweryfikowania ;].
Dojazd:
Od ulicy Ciepłowniczej skręcamy w gruntową (szutrową) drogę pomiędzy ogrodzeniami ogrodów działkowych „Zelmerowiec” i „Kolejarz” (obydwa są zielone). Przed nasypem kolejowym jest mini-parking; zmotoryzowani mogą zostawić tam samochód. Następnie skręcamy w prawo – droga jest dość wyboista, dlatego radzę udać się tam pieszo.
Od ulicy Rzecha skręcamy w Spółdzielczą i jedziemy wzdłuż ogrodzenia „Zelmerowca” aż do płotu „Kolejarza” i opisanego wcześniej „mini-parkingu”. Dalej postępujemy w sposób analogiczny, tylko zamiast skręcać w prawo, idziemy, oczywiście, prosto.
Kesz:
Współrzędne wskazują miejsce, z którego rozpoczynamy poszukiwania. Miejsce bytowania skrzynki zna tylko GK6313 Muminek. Na etykietce znajdują się wskazówki dojścia do kesza. Samo miejsce ukrycia jest oczywiste i nie wymaga podpowiedzi.
Skrzynkę można podejmować o każdej porze dnia i nocy, odradzam tylko sobotę, gdyż dużo osób chodzi w tę okolicę na ryby. W trakcie zakładania skrzynki zaczęły się roboty przy torach i usypano podjazd, ale nie utrudnia to w znaczący sposób podjęcia kesza. Zalecam tylko ostrożność, bo w godzinach pracy robotnicy lubią wyjść sobie na papierosa w pobliże skrzynki.
W środku logbook, ołówek, temperówka, pudełko na geokrety (chyba nie trzeba pisać, że te rzeczy nie są na wymianę), certyfikaty dla trzech pierwszych zdobywców (po trzy certyfikaty każdego rodzaju - nawet jeśli to za dużo, należy wziąść wszystkie) i fanty.
Proszę o racjonalne wymiany przedmiotów i nie ogołocenie skrzynki ze wszystkich kretów naraz; jedna z funkcji hotelu polega na tym, żeby ktoś, kto będzie w najbliższym czasie wyjeżdżał, mógł zawsze zabrać sobie nadliczbowego podróżnika ;]. Postaram się też jak najczęściej wrzucać tam nowe krety i mam nadzieję, że mi w tym pomożecie.
Życzę miłych poszukiwań i proszę o wszelakie uwagi we wpisach do logu, gdyż jest to moja pierwsza skrzynka.