Pomnik Usteckiej Syrenki wykonany z mosiądzu jest najmłodszym usteckim pomnikiem. Jest on dość kontrowersyjny i wywołał spore zamieszanie. Dlaczego? Społeczny Komitet Budowy Syrenki powołany przez Lokalną Organizację Turystyczną, na czele którego stanął sam burmistrz miasta zorganizował zbiórkę na rzecz budowy pomnika. Była to zbiórka nie tylko pieniędzy, ale także metali kolorowych, które miały być później przetopione i użyte do budowy.
Projekt ten był tak nagłośniony i spotkał się z tak dużą aprobatą społeczną, że chętnie wzięły w nim udział różne szkoły oraz sami mieszkańcy Ustki. Ogłoszono także konkurs na najlepszy projekt Syrenki. Zdecydowaną większością głosów (głosowali mieszkańcy) wygrał projekt rzeźbiarza Michała Rosy, który jest również mieszkańcem Ustki. Zdecydowano również, że pomnik ten stanie w miejscu, gdzie wcześniej znajdował się pomnik św. Jana Nepomucena (został przeniesiony na zachodnie nabrzeże portu) czyli na wschodnim falochronie. Odsłonięcie pomnika nastąpiło 15 sierpnia 2010 roku.
źródło: http://www.mojaustka.pl/a-pomnik_syrenki_w_ustce-275-info.html
Aby odkryć miejsce ukrycia tego skarbu, trzeba znaleźć pomnik syrenki. Szukamy go na kordach po wschodniej stronie Słupi ( będącej też w tym miejscu kanałem portowym). Następnie od pomnika idziemy w stronę latarni morskiej. Trzeba być uważnym i bacznie obserwować dach latarni morskiej, na której znajduje się tzw róża wiatrów i maszt ze sprzętem meteo. Na styku lądu i morza na naszej drodze znajduje się jeszcze jeden budynek z różą wiatrów na białym dachu. Ustaw się tak aby z punktu obserwacji w jednej linii na tej samej wysokości widzieć róże wiatrów na obu budynkach. Ta na latarni powinna "chować" się za tą na bliższym syrenki budynku. Następnie nie przemieszczając się, pociagnij wirtualną linię łączącą obie róże wiatrów, linie tą załam na dachu bliższego nam budynku prostopadłe w dół a linia ta przechodzić będzie dokładnie przez miejsce ukrycia skrzyneczki magnetycznej. Linia ta nie wchodzi do środka budynku, załamuje się na krawędzi dachu Ponieważ nie każdy poszukiwacz jest mojego wzrostu, to dla każdego "to " miejsce obserwacji i łączenia wież będzie nieco inne co wcale nie wpływa na wskazanie miejsca ukrycia skrzyneczki. Na tak dużym budynku nawet 1 m w tą czy w tą to i tak duża dokładność wskazania.
PS: przed szukaniem skarbu złap za lewą pierś "syrenkę" - to ponoc przynosi szczęście !!!