Budynki z tego co dowiedziałem się niedawno od keszera Julkka to "niedokończone kurniki" , stąd nowa nazwa. Jest co pozwiedzać. Teraz na terenie gopsodarstwa można grać w Painball, stąd bierze się drugi człon nazwy skrzynki. I tu natrafiamy na pewną przeszkodę - skrzynka jest niedostępna, gdy trwają tam gierki. Oczywiście ludzie nie siedzą tam non- stop. "duzi chłopcy" przychodzą tam tylko czasami. Jak ktoś natrafi na tego typu przeszkodę, zalecam poszukanie okolicznych skrzynek, których Lubrza ma całkiem sporo i/ lub poczekanie na swoja kolej .
Dostępna tylko z samej góry (kiedys tam był strych) -patrz zdjęcie.
Kordy są dokładne, mimo że brane z mapy "orto".
Skrzynka zawiera na starcie:
- Logbook, ołówek i zapasowy woreczek ( nie na wymianę )
- FTF - sam namalowałem
-"Zakopany" pokrowiec na klucze
-pryzmat
-koralik - skrarabeusz
-żeton do wózków
- GK
-zapalniczkę