Z całą pewnością są charakterystycznym punktem krajobrazu...
Na pewno na Mazowszu jest ich więcej i może nawet są tak pospolite, że wręcz niezauważalne. W okolicach Łodzi widuję je rzadko - zwłaszcza te okazałe. Z tym większą radością chciałbym je Wam przedstawić.
Z grona pięciu wybrałem skrajną. Jeżeli będziecie w pobliżu - zapraszam.