To miejsce smutne, warte tego by zatrzymać się na chwilę i docenić własne życie...
Niemcy zajęli Sławków w poniedziałek 4 września 1939 roku. Na Rynek wjechali uzbrojeni w broń maszynową motocykliści, a za nimi wkroczył do miasta oddział piechoty złożony z 15 żołnierzy. W dniu 5 września 1939 roku wojska 5 armii pancernej zajęły Olkusz i wkrótce cały powiat olkuski znalazł się pod okupacją niemiecką. W pierwszych dniach września 1939 roku rozpoczęła się i wśród społeczeństwa żydowskiego tzw. "ucieczka" i większość Żydów opuściła Sławków.
Dnia 3 września wkroczyło wojsko niemieckie do Sławkowa. Istniejący w Sławkowie most na rzece Biała Przemsza został przez ustępujące wojsko polskie wysadzony w powietrze. Fakt ten miał fatalne skutki dla Żydów powracających z "ucieczki" i przechodzących przez zwalony most. Dnia 6 września 1939 roku zanotowano w Sławkowie oraz na szosie prowadzącej do Strzemieszyc liczne przypadki śmierci Żydów (przeważnie zamieszkałych w Zagłębiu Dąbrowskim). Zwłoki zostały tymczasowo pochowane na miejscu wypadku. Na skutek starań pana Rozenberga, władza niemiecka zezwoliła na ekshumacje zwłok i na pochowanie ich na cmentarzu żydowskim w Sławkowie.
Staraniem Prezydenta Światowego Zgromadzenia Żydów Zagłębiowskich - pana Arieh Ben Tova i władz miasta Sławkowa, w dniu 27 sierpnia 1995 r. odsłonięta została tablica pamiątkowa nad Białą Przemszą z napisem: "W tym miejscu w pierwszych dniach wojny, we wrześniu 1939 r. Niemcy zamordowali dziesiątki Żydów, którzy przechodzili przez uszkodzony most".
informacje pochodzą z: http://www.slawkow.pl/pl/1419/0/Slawkowscy_zydzi.html
Współrzędne wskazują tablicę. Skrzynka znajduje się za tablicą.
W zimie może być trudnodostępna