Nieczynna linia kolejowa z Sulechowa do Świebodzina przebiega przez wiele mostów i wiaduktów ukrytych w lasach. To jest jeden z nich, ciekawy nie tylko dlatego , że jest tu cicho i nastrojowo, ale też niebezpiecznie. Jadąc tą leśną drogą za bardzo nie widać że jedziemy po wiadukcie, a barierek brak! Zarośnięty trawą sprawia wrażenie wzgórka. A gdyby tak ktoś przy słabej widoczności chciał zjechać na bok, np. na grzyby... Oczywiście wyolbrzymiam zagrożenie, ale w takim razie warto samemu to zobaczyć. Po za tym to element historii kolei.
Skrzyneczka w ścianie od strony zachodniej