Wspolrzedne przyblizone - bez pomiaru GPS.
To miala byc wyprawa Jarem Raduni - dokonczenie sierpniowego wypadu. Ale pociag nie przyjechal... sezon sie skonczyl, ale PKP nie wprowadzilo odpowiednich zmian w rozkladzie... Nastepny pociag mial byc dopiero za 3 godziny... I co tu poczac na opustoszalym dworcu Osowa PKP?
Po krotkiej naradzie zdecydowalysmy (bo byly nas 4 istoty tzw. plci pieknej), ze przespacerujemy sie do Tuchomia, na grodzisko (najprostsza droga, przynajmniej wg mapy).
Po drodze bylo mnostwo wspanialych pienkow i dziupli, w ktorych mozna schowac skrzynki. Niestety, bez pomiarow GPS ich lokalizacja bylaby baaardzo niedokladna. Stad na skrytke wybralam okolice mostka.
Szukaj miedzy pniami drzew.
Uwaga! tereny dosc podmokle.
PS Ku woli wyjaśnienia - skrzynka ma być motywatorem do spaceru - żadnych większych atrakcji (poza grzybami, ale to tylko jesienią) tu za bardzo nie ma ;)