W czasie spacerów po lasach w okolicach Legionowa można natknąć się na pojedyncze mogiły żołnierzy z okresów różnych konfliktów, jakie miały miejsce w tym regionie. Kesz prowadzi nas do jednego z takich miejsc.
Grób jest prawdopodobnie z okresu II wojny, bo co jakiś czas pojawiają się w okolicy drogowskazy do niego prowadzące z powstańczą kotwicą (P). Na tabliczce znajduje się jedynie napis, że leży tu żołnierz nieznany.
Zachęcam do odbycia krótkiego spaceru jedną z legionowskich promenad spacerowych i zatrzymania się na chwilę nad grobem tego, który poświęcił życie służąc naszej ojczyznie.
Droga do kesza:
Pieszo najłatwiej dostać się do mogiły od strony ulicy Zakopiańskiej ( w sumie to jakieś 700m od przystanku autobusowego "Sowińskiego" linii 731). Samochodem podjechać można jedynie do szlabanu na końcu Zakopiańskiej i potem już trzeba z buta. Mogiła znajduje się po prawej stronie, lekko ukryta między drzewami, ale ogólnie widoczna.
Skrzynka to pojemnik na kanapki przysypany liśćmi pod krzakiem jałowca, obok sosny. Gdy staniecie na wprost grobu, należy spojrzeć na wprost i na lewo, by dostrzec drzewo i krzaczek. W razie wątpliwości pomocą służą zdjęcia spojlerowe.
Dokładność pomiarów, według żółtego Garmina, +/- 6m, chociaż w zasadzie skrzynka jest GPS free.