Ze starych opowiadań dowiedzieć się można o historii pewnego chłopa o imieniu Wiesław. Było to dawnymi laty, kiedy wody zespołu przyrodniczo - krajobrazowego żabie doły były jeszcze zdatne do kąpieli i dużo ludzi z pobliskich terenów spędzała tam letnie popołudnia. Zmęczony całodniową pracą w polu, Wiesław postanowił zażyć kąpieli w pobliskim jeziorze. Kuszony złocistą poświatą jeziora pozostawił swe rzeczy na brzegu i zanurzył się w rozkosznej, chłodnej wodzie. Od tej pory Wiesława nikt już nie widział. Dziwnym trafem parę miesięcy od tego wydarzenia w okolicach jeziora zaczęły znikać dzieci, co przyniosło temu miejscu złą sławę i zaczęto je omijać. Dzisiaj już nikt o tych wydarzeniach nie pamięta, pozostały jedynie stare ludowe pieśni...
Współrzędne prowadzą w pobliże dwóch ścieżek, przy których znajdują się niebieskie znaki. Do skrzynki prowadzi jedna z nich, gdzie po przejściu kilkunastu metrów czai się schowana w ziemi skrzynka. PS. zapraszam do lektury o wodnikach).
Podziękowania dla Kathariny za pomoc przy zakładaniu skrzynki oraz dla fredzio za zwiększenie jej poziomu trudności :)