W dawnych czasach ekipa geocacherów składająca się z Kacpra, Melka i Bartka otrzymała cynk o skrzynce typu Wydarzenie. Niestety kordy były mocno przestrzelone, a dodatkowo były to czasy, gdy nie działał system GPS. Jedyną formą nawigacji było słońce i gwiazdy. Na potrzeby tej skrzynki organizator zapewnił specjalny znak świetlny – nazwany „Gwiazdą Betlejemską”. Niestety działał on tylko w nocy. W dzień kierowali się wg słońca, a nocą dokonywali korekty swojej pozycji. Droga była bardzo niebezpieczna i czasami straszna. Gdy Gwiazda zatrzymała się, poznali, ze dotarli do celu. Na miejscu znaleźli swój skarb, małe dzieciątko. Jako prawdziwi geocacherzy zabrali także ze sobą fanty. Teraz wreszcie mogli je wymienić. Za złotą kartę kredytową, drogie perfumy i  garść wonnych bursztynów dostali błogosławieństwo Boga. Uszczęśliwieni wymianą zabrali także trzy certyfikaty, ale zapomnieli wpisać się do logbooka. Jednak ostatniej chwili zdążyli podpisać się na drzwiach, umieszczając tam swoją ksywkę „K + M + B”. Teraz po spełnieniu swojej misji mogli wrócić do domu niosąc w sercu nowy płomyk radości.

Tak mówi legenda.  Dziś jest wiele miejsc do których warto dążyć mimo przeciwności. Mam nadzieję, że jednym z nich będzie skrzynka „Gwiazda Betlejemska”. W założeniach ma trochę przybliżyć warunki poszukiwań, jakiem musiała sprostać ekipa KMB.

Zasady, których się trzymanie pozwolą na odnalezienie skrzynki:

1. Skrzynki szukamy tylko nocą. Im ciemniej tym lepiej. Potrzebna silna latarka!
2. Rozpoczynamy na rozwidleniu dróg, w miejscu wyznaczonym przez kordy, obok tabliczki z napisem 27.
3. Przeczesujemy teren w promieniu ok 500m
4. W początkowym etapie poruszamy się po wyznaczonych ścieżkach/drogach, które widać na Google Maps, Nokia Maps lub innych mapach.
5. W pewnym momencie zaświeci nam Gwiazda Betlejemska, umieszczona na wysokości ok 3m.
6. Dopiero wtedy schodzimy z wyznaczonych dróg i w promieniu 2,5 m od Gwiazdy znajdujemy skrzynkę.
7. Po wpisaniu się do logbooka, wymianie fantów, zabieramy ze skrzynki jeden z plastikowych patyczków, który delikatnie przełamujemy w paru miejscach. To nasz pamiątkowy „płomyk radości”.

Skrzynka to 10L wiadro po farbie, wkopana w ziemię i przykryta charakterystycznym elementem. Nie należy jej wykopywać  i  wyciągać! Proszę ostrożnie ją otwierać, aby do środka nie nasypać ziemi. Na górze kładziemy przygotowany worek.

Tą skrzynkę najłatwiej znaleźć nocą. Gdyby komuś udało się odnaleźć w dzień, to proszę o informację. Postaram się ją lepiej ukryć. ;)

Parę przydatnych informacji:

1. Skrzynka jest dla osób, które nie boją się być nocą w lesie zwanym Lasem Smoczym.
2. Do momentu, gdy zaświeci Gwiazda można poruszać się rowerem. Potem należy go zostawić na chwilę.
3. Samochody można parkować na ulicy przy posesji Wałowa 28.
4. Światła Gwiazdy nie należy pomylić ze światłami pochodzącymi z domów Betlejem ;)
5. Oczywiście trzeba być przygotowanym na trochę błota, nowe buty warto zostawić w domu