Zapraszamy do odwiedzenia ciekawego miejsca na granicy województw śląskiego i opolskiego.
Uroczysko Hubertus, w środku lasu pomiędzy Dąbrówką a Barutem mieści nie tylko pensjonariuszy filii szpitala psychatrycznego w Toszku. Polana naprzeciw pałacyku pamięta niezbyt ciekawe czasy:
„65 lat temu, 25 września 1946 r. w lesie koło Baruta zamordowano ok. 200 żołnierzy VII Oddziału Narodowych Sił Zbrojnych z Podbeskidzia – podkomendnych kapitana Henryka Flame ps. „Bartek”. Żołnierze podstępnie wywiezieni z Podbeskidzia umieszczeni zostali w zaminowanej wcześniej owczarni w lesie nieopodal Baruta, na granicy Województw Opolskiego i Śląskiego. Zamknięci w budynku gospodarczym zostali wysadzeni w powietrze i dobijani seriami karabinów maszynowych. Ta ohydna zbrodnia została dokonana rękami zbrodniarzy NKWD lub na ich zlecenie przez polskich bandytów – komunistów z UB.”
(źródło: internet)
Dojazd samochodem polecamy od strony Barutu, od Dąbrówki będziecie kląć baardzo, ale da się przejechać.
Obok kesza prowadzi trasa rowerowa http://www.kztt.org.pl/tablice.php?n=TablJemi2&r=jpg
Prosimy o dyskrecję, często kręci się tam sporo ludzi.
Skrzynka zawiera logbook, ołówek, certyfikaty dla trzech pierwszych znalazców i parę fantów na wymianę.