Pomnik Straceń w Suwałkach usytuowany jest przy ulicy Sejneńskiej. Pomnik upamiętnia wydarzenia z 1 kwietnia 1944 roku. Niemcy pojmali szesnastu mężczyzn, żołnierzy AK.
Proponowali ich zwolnienie, zażądali wzamian ujawnienia nazwisk dowódców oddziałów Armii Krajowej, które walczyły w okolicach Suwałk, szczególnie zaś ujawnienia dowódcy suwalskiego obwodu AK - Rotmistrza Ptaszyńskiego i jego adiutanta.
Ultimatum obowiązywało do 31 marca. Nikt nie wydał rotmistrza, dlatego następnego dnia Niemcy publicznie wykonali wyrok. Niemcy zmusili mieszkańców, aby ci przyglądali się egzekucji.
Pod najmłodszym, 16-letnim pętla urwała się. Według prawa powinien zostać uwolniony. Dobito go strzałem z pistoletu - relacjonowali świadkowie...
Ciała ofiar pochowano w Lesie Szwajcarskim koło Suwałk. Mimo że siły Niemieckie były wówczas osłabione, nie można było w żaden sposób pomóc zakładnikom.
Pomnik Straceń wykonany został w 1959 roku. Kilka lat temu na obelisku zamontowano listę nazwisk straconych.
W 2008 roku z pieniędzy budżetu miejskiego dokonano gruntownego remontu prawie 50 letniego pomnika.
http://www.youtube.com/watch?v=uO5slkha5CA&feature=player_embedded
Kesz to nie śmietnik, nie zostawiajcie w nim rzeczy których sami niechcielibyście znależć.