Czy ze złego czynu może wyniknąć dobro? Oczywiście, że tak. Geneza tejze bazyliki wiąże się z niecnym czynem, którego dopuścili się złodzieje. Skradli oni z nieistniejącego obecnie kościoła Wszystkich Świętych kielich z Hostią. Gdy spostrzegli, że kielich nie jest złoty, a jedynie pozłacany, wrzucili go do stawu w podkrakowskiej wsi Bawół graniczącej z ówczesnym Kazimierzem. Od dnia następnego staw zajaśniał, powiadomiony o tym biskup krakowski zarządził w mieście trzydniowy post a sam udał się na miejsce. Ze stawu wyłowiono kielich z hostią i przeniesiono go do kościoła Wszystkich Świętych. Gdy wiadomość o cudzie dotarła do króla Kazimierza Wielkiego, postanowił on ufundować świątynię Bożego Ciała w miejscu wyłowienia hostii.
Z ciekawostek architektoczninych - warto zwrócić uwagę na kilka detali tak na zewnątrz jak i w środku kościoła. Na zewnątrz można zauważyć "zakręcony" komin. Na ołtarzu bocznym znajdującym się na lewo od wejścia lewego, zobaczyć można niezwykłego anioła - niezwykłego, bo łysego. Organy w Bazylice są największym instrumentem w Krakowie.
-----------------------------------------------------------
Kesz: ukryty bezinwazyjnie (maskowanie powstanie przez dołożenie pewnego elementu) na terenie kościoła - proszę nie deptać trawników i nie przekraczać ograniczających barierek.
W skrzynce znajduje się literka z cyferką potrzebna do odnalezienia kesza bonusowego - proszę tę wartość zapisać.