Skrzynka została ukryta w koszarach niedaleko Działobitni św. Michała. Znalezienie jej nie powinno zająć więcej niż 20min.
Skrzynka jest wspólnym wytworem moim i kolegi Damiano. Pomysł zrodził się podczas wspólnego łażenia po działobitni i jej okolicy. Damiano wpadł na pomysł nietypowego zamocowania skrzynki, a ja to zrealizowałem.
Dlaczego postanowiliśmy stworzyć tutaj skrzynkę? Działobitnia to bardzo ciekawy obiekt. Na jego terenie znajduje się skrzynka – „Działobitnia Św. Michała (Wieża (Baszta) Michałowska)”, w nim więcej informacji na temat tego obiektu:
http://opencaching.pl/viewcache.php?cacheid=6575.
Jednak teren działobitni został zamknięty, a zdobycie tamtego kesza zostało znacznie utrudnione. Stworzyłem więc skrzynkę alternatywną w jej pobliżu.
______________________________________________________
Do znalezienia skrzynki nie jest potrzebny GPS!
Dla ułatwienia, poszukiwania podzieliłem na 3 etapy:
Etap 1 – rozpoznanie terenu:
Współrzędne doprowadzą nas mniej więcej przed główną bramę do koszar (zdjęcie 1).
Tunel podzielony jest na kilka pomieszczeń. Przechodzimy przez pierwszą część i zatrzymujemy się w drugiej (zdjęcie 2).
Etap 2 – myślenie:
W tym momencie mając pewne wątpliwości udajemy się do bacy po poradę:
- Baco, cóż teraz robić?
Nieomylny baca spod samiuśkich Tater odpowiada nam wierszykiem:
„Zadzieraj panoćku nosa w górę,
Aż obaczysz josny tunel!”
Etap 3 – szukanie skrzynki:
Kierując się poradą bacy próbujemy wypatrzeć skrzynkę, a potem dostać się do niej.
______________________________________________________
Do zdobycia kesza nie jest potrzebny żaden dodatkowy sprzęt! Nawet latarka zbytnio się nie przyda, chociaż można wziąć jeśli chcemy zwiedzić dalsze pomieszczenia.
Pod działobitnię można bez problemu podjechać rowerem i samochodem.