Kolejna garnizonowa skrzynka jest umieszczona w niewielkim budynku położonym miedzy dużymi budynkami koszarowymi i najprawdopodobniej również pochodzi z XIX wieku. Niestety nie wiemy jaką funkcję pełnił pierwotnie, ale ostatecznie został zaadoptowany na garnizonowy areszt.
wariag pisze: W tym budyneczku miescił się areszt (zwany "anclem pod kasztanami") na prawo od wejścia. Po lewej była wartownia. Gdy mielismy wartę a ktoś ze znajomych kumpli przebywał w anclu melinowaliśmy dla nich papierosy. Zazwyczaj za rurą nad wejsciem do ancla. Profos (ksywa "Sasza") wyczajał niestety nasze skrytki po kilku dniach. Ciągle musielismy kombinować nowe - coś a la geocaching, prawda? Prycze były wówczas składane i w ciągu dnia przymocowywane do ścian. Profos Szsza często polewał je wodą, aby sie nie rozeschły (razem z delikwentem zazwyczaj na kwadrans przed pobudką)."
W jednej z cel zachowały się prycze i stołki. To w niej szukajcie skrzynki (uważajcie na czym stajecie podejmując skrzynkę, bo łatwo można tu uszkodzić podeszwę - zwłaszcza miękką)
Edit: prycz już nie ma