Ulica Starodawna w Powsinie, to dziwne miejsce. Ni stąd, ni zowąd pośród pól i luźnej wiejskiej zabudowy wyrasta skupisko domków jednorodzinnych. Ot świadectwo obecnych czasów i zamienia się dawnych wiejskich osad w kawałki przedmieść w ramach wielkiej Warszawy.
Być może za kilka-kilkanaście lat, jedynym świadectwem przeszłości pozostanie metalowy krzyż-kapliczka, stojący przy drodze.
Skrzynka ukryta jest kilka metrów od krzyża.