Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
1x znaleziona
0x nieznaleziona
0 komentarze
0 obserwatorów
Oceniona jako: b.d.
Atrybuty skrzynki
Opis
PL
I tak oto zaczyna się zabawa przedświąteczna :)
Jest to skrytka pierwsza z serii tegorocznego Czwartego Koszalińskiego Kalendarza Adwentowego - czyli CKKA.
Całość to 24 skrytki zakończone bonusem zawierającym, jak zawsze, gwiazdkowe keszo-bombeczki z tematycznymi drewniaczkami :)
W każdej ze skrytek na logbooku są ważne elementy umieszczone w dolnej części.
Będą potrzebne do odnalezienia bonusa więc zaopatrz się dzielny elfie w aparat lub notesik i ołówek.
Każdy z tych elementów ma swoją kopię w innej skrytce na wypadek antyświątecznej działalności Grincha.
W niektórych skrytkach będą dodatkowe "fanty", które pierwsi znalazcy mogą zabrać ze sobą.
Warunek jeden: każdy elf może wziąć tylko jeden "fant" z danej skrytki.
Podczas eventu noworocznego OPA40J będzie losowanie, w którym każdy taki "fant" zwiększy szansę zdobycia jednego z trzech upominków.
A teraz o aktualnej skrytce:
skrytki nie ma na współrzędnych startowych.Żeby ją odnaleźć rozwiąż poniższą zagadkę:
**ZAGADKA O ZAGINIONYM BRZASKU**
W śnieżnym ogrodzie, gdzie czas się śni,
Mikołaj wędruje bez mapy i dni.
Renifer Brzask unosi go w dal,
powiewa wraz z ruchem czerwony szal.
Pod stopą skrzypi jakiś tam cień,
jakby ktoś zgubił tam siebie i sen.
W tej ciszy ukryty jest kształt, nie ton —
a jednak przypomina to znajomy dom.
Neve, co z gwiazd tka cichy pył,
ma włosy jak dźwięk, co długo bił.
Mówi: „Nie pytaj, gdzie drugi blask,
bo szósty świt kryje się tutaj, w nas.”
Wśród drzew, gdzie wiatr uderza jak w szkło,
zabrzmiał dzwon — wnet zgasło tło.
Z jego echem drży lekko teraz ósmy znak,
co zgubił się w mroku bo bierzył na wspak.
Na brzegu północnym śnieżnego dnia
chłopiec se śnił, że dwa serca ma.
Jakieś bije dla drogi, inne — dla snu,
a jeszcze inne milczy, gdy nudzi się mu.
Pod gwiazdą, co spadła z nieba jak łza,
Mikołaj przystanął — i szeptał: „trwa.”
W tym szeptu rytmie, co płynie w dal,
czwarty sen skryty, wciąż widać ten szal.
Na końcu ścieżki Brzask staje sam,
i pyta Neve: „czy wiesz, gdzie iść mam tam?”
Ona się śmieje, rozświetla mrok,
bo w śmiechu jej kryje się dziewiąty krok.
I tak idą razem — przez wiatr, przez mgłę,
aż słońce przysiada w ich dłoniach we śnie.
A kto policzy te znaki wśród słów,
ten znajdzie co trzeba — ilości ukrytych snów.
W powyższym wierszu ukryte są po trzy ostatnie cyfry ze współrzędnych,
które trzeba podstawić do wzoru według kolejności pojawiania się
N 54° 12.???′ E 16° 12.???′
OpenSprawdzacz
Dodatkowe informacje
Wpisy do logu:
1x
0x
0x