W dniu 30 marca 1945r. w godzinach popołudniowych płk. Eulenburg wydał rozkaz: Twierdza jest otwarta. Niech każdy działa według własnego uznania. W dzienniku Wojennym Naczelnego Dowództwa Wehrmachtu z 31 marca 1945r. Odnotowano: Garnizon Głogowa otrzymał zgodę na przebijanie się. Według Hansa von Ahlfena na udział w tym zadaniu zdecydowało się około 800 żołnierzy Festung Glogau. Dokładne dane nie są znane. Utworzono trzy grypy uderzeniowe, choć niektórzy podejmowali próbę na własną rękę lub w małych grupach.
Największe niemieckie zgrupowanie, które podjęło w nocy z 31 marca na 1 kwietnia 1945 roku próbę wyrwania się z Głogowa skoncentrowało się w centrum miasta. Miało liczyć około 400 osób. Dowodził nim komendant twierdzy, pułkownik Jonas Eulenburg, A towarzyszyli mu między innymi szef powiatowych struktur NSDAP kreisleiter Karl Brückner, generał major Walter Schade, podpułkownik Kurt Patroschky. Jak podaje autor, poczytnej książki o walkach o Festung Glogau, Przemysław Lewicki, zgrupowanie to ponosząc straty, kierowało się najpierw na zachód. Odbiło z rąk radzieckich elektrownię, osiągnęło rejon dworca kolejowego i przemieszczając się przez zachodnią część miasta wydostało się z niego przełamując linie 389 dywizji strzeleckiej. Niemcy kierowali się przez Żukowice i Kromolin.
Według źródeł radzieckich grupa Eulenburga wyszła z Głogowa już po północy, a więc 1 kwietnia 1945 roku. Kilka godzin później znacznie przetrzebiona dotarła do niewielkiej osady Góry Świętej Anny koło Kromolina. Eulenburg zarządził krótki postój, tu też na rozkaz komendanta żołnierze i oficerowie pozbywają się części broni, amunicji, a także odznaczeń oraz dokumentów. Pozostawione przedmioty zostają całkowicie zniszczone lub uszkodzone. Po krótkim odpoczynku Niemcy ruszyli dalej, docierając do lasu na południe od Góry Świętej Anny i już po zapadnięciu zmroku przekroczyli szosę Polkowice. Nowe Miasteczko i w nocy z 1 na 2 kwietnia 1945 roku. Osiągnęli rejon Gaworzyc. Cel uciekinierów, kompleksy leśne w rejonie Przemkowa był już bardzo blisko. Jednak pułkownik zginął później prawdopodobnie w okolicach Bolesławca.
Strażak
- Total distance: 30236 km
Zwiadowca
- Total distance: 21968 km
Croched Flower
- Total distance: 20046 km
Fluś
- Total distance: 24553 km
Drewniany Pan
- Total distance: 11338 km
ZAJONCEK :-)
- Total distance: 55515 km
Szperacz
- Total distance: 27849 km
Gacie
- Total distance: 10819 km
Kuhkopf
- Total distance: 13009 km
Dwójka sędziowska
- Total distance: 8867 km
Podhalański brelok
- Total distance: 20769 km
DUCH w skrócie
- Total distance: 25449 km
Zodiak #05 Lew
- Total distance: 14097 km
Punkt dokarmiania bobra
- Total distance: 13765 km
#004 Charmander
- Total distance: 15612 km
ŻYCIE NA ZIEMI KŁODZKIEJ Limited edicion #1
- Total distance: 26323 km
Siersciuchowy kret #615
- Total distance: 7236 km
p0p3yowa korona
- Total distance: 24481 km
Czarodziejska Harfa
- Total distance: 18706 km
Minnie1
- Total distance: 17238 km
serce
- Total distance: 17223 km
Motor#007 Green Suzuki
- Total distance: 10283 km
ŻÓŁTY ROWER
- Total distance: 3995 km