MIŚ CZOŁGISTA nie jest częścią kanonu WidziMisiów, ale doskonale wpisuje się w ideę, która stoi za tym projektem.
Dlaczego Miś Czołgista znalazł się na tym skwerze? Otóż nie jest to przypadek. Przez wiele lat na skwerze stał pomnik czołgu T-34. Podobno na cokół ustawiono pierwszy czołg armii czerwonej, który wjechał do Białegostoku 27 lipca 1944 roku. W czasach PRL-u pomnik nazywano „Pomnikiem Wyzwolicieli Miasta”, choć trudno to nazwać wyzwoleniem.
W 2005 roku zdewastowany czołg został zabrany do koszar na ulicy Bema. W 2018 roku, po gruntownym remoncie w Gostyniu, wrócił do Białegostoku i obecnie jest prezentowany w Parku Militarnym Muzeum Wojska na ulicy Węglowej.
Projekt "Białystok WidziMisie" został wybrany w budżecie obywatelskim miasta. Pierwszych osiem niedźwiadków, według projektów Damiana Kucaby, stanęło w różnych punktach miasta w 2021 roku i od samego początku cieszą się one dużym zainteresowaniem mieszkańców i turystów.
Niedźwiadki wytyczyły nowy szlak turystyczny zwany jako "Białystok WidziMisie".
Projekt ustawienia kolejnych misiów zgłoszono do ubiegłorocznego budżetu obywatelskiego, otrzymał on 6933 głosów.
Miś Rzeźbiarz stanął przy Muzeum Rzeźby im. Alfonsa Karnego, a Miś Kinoman - przy Białostockim Ośrodku Kultury, gdzie działa studyjne Kino Forum. Na wyznaczone miejsca trafią też Miś Kupidyn - przy Pałacyku Gościnnym, nazywanym Pałacykiem Ślubów, bo umiejscowiony jest tu Urząd Stanu Cywilnego, a Misia z marionetką trzeba będzie szukać w okolicach Białostockiego Teatru Lalek. Natomiast Miś Bojarski zwracać będzie uwagę na słynącą niegdyś z drewnianych domów dzielnicę Bojary, a Miś Król Chanajek - na przedwojenną żydowską dzielnicę w centrum miasta.
Misie są niewielkich rozmiarów, mają wysokość 40-50 cm, a każda z rzeźb posiada cechy i atrybuty nawiązujące do poszczególnych lokalizacji, w których się znajdują.
Niedźwiadki dołączyły do już ustawionych i odwiedzanych figurek w różnych miejscach. Przy Alei Bluesa można znaleźć Misia Bluesmana, przy ul. Zamenhofa jest miejsce Misia Ursido - nawiązującego do twórcy języka esperanto Ludwika Zamenhofa, przy dwóch wejściach do Pałacu Branickich można szukać figurek Jana Klemensa i Izabeli Branickich, a w okolicach Akademii Teatralnej przy ul. Sienkiewicza - Misia Aktora.