Rynek jeszcze w latach międzywojennych był wybrukowany polnymi kamieniami i często zarastał trawą. Do jej usuwania zgłaszały się biedne kobiety szukające jakiegokolwiek zarobku. Rynek był też miejscem straganowego handlu. Tutaj w każdą sobotę odbywały się targi płodami rolnymi. Dwa razy w roku, w okresie wiosennym i jesiennym, odbywały się jarmarki, na które zjeżdżali się kupcy z całego ówczesnego województwa.