Stefania Lechowska była pierwszą "prawdziwą" nauczycielką polskiej szkółki w Szczecinie. Ściągnął ją z Polski 4 lata już rezydujący na miejscu konsul RP Jerzy Lechowski, prywatnie jej młodszy brat.
Od swojego przyjazdu we wrześniu 1930 roku dała się ona poznać jako energiczna, ale też i bezkompromisowa, krzewicielka polskości. Ta druga cecha nie zawsze była akceptowana przez otoczenie. Znany jest np. konflikt z rodzicami dzieci, które do szkółki przychodziły popołudniami z "bagażem" zadań domowych do odrobienia po zajęciach w obowiązkowych szkołach niemieckich. Pani Stefania nie chciała się godzić na ich odrabianie w polskiej szkółce.
Zajęcia oficjalnie obejmowały naukę polskiego języka i kultury. Z premedytacją udawało się także "przemycać" nieco ojczystej historii i geografii, co było w świetle obowiązującego wówczas prawa nielegalne. Niemiecka policja często kontrolowała szkółkę, ostatecznie Stefania Lechowska - jako obywatelka polska - dostała nakaz opuszczenia Niemiec do lipca 1933 roku.
Nieco więcej szczegółów można znaleźć pod adresem .
Dlaczego kesz tutaj:
Zakładając, że Pani Stefania - skoro nie pobierała za swoją pracę żadnego wynagrodzenia aż do momentu opuszczenia konsularnego stanowiska przez Jerzego Lechowskiego (co nastąpiło 31.05.1931 r.) - pewnie zamieszkała z bratem w jego mieszkaniu na pierwszym piętrze przy Friedrich-Karl-Strasse 29 lokujemy dedykowanego jej kesza w tym rejonie.