Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Skrzynka nie ma jeszcze statystyki
U źródła - OPA27M
Teraz bank, kiedyś Źródłowa
Właściciel: piesfoka
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 254 m n.p.m.
 Województwo: Polska > świętokrzyskie
Typ skrzynki: Nietypowa
Wielkość: Normalna
Status: Gotowa do szukania
Data ukrycia: 21-06-2025
Data utworzenia: 21-06-2025
Data opublikowania: 07-07-2025
Ostatnio zmodyfikowano: 07-07-2025
0x znaleziona
0x nieznaleziona
0 komentarze
watchers 0 obserwatorów
12 odwiedzających
0 x oceniona
Oceniona jako: b.d.
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Można zabrać dzieci  Dostępna dla niepełnosprawnych  Dostępna rowerem  Szybka skrzynka  Miejsce historyczne  Potrzebne hasło do logu! 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

Zapraszamy na wycieczkę do miejsca, które od dawnych czasów kojarzone było z przepływem gotówki, a także z jej upłynnianiem. Dziś mieści się tu oddział Banku Spółdzielczego, ale jeszcze dwadzieścia lat temu w budynku tym funkcjonował przybytek o zgoła odmiennym profilu – ciesząca się sławą w całej gminie restauracja „Źródłowa”.  Warto zaznaczyć, że nie była pierwszym tego typu obiektem powstałym w tym miejscu, gdyż historia wyszynku u zbiegu współczesnych ulic Wyzwolenia i Urbańskiego swoim początkiem sięga przynajmniej XIX w. To tu lokowano karczmy zajezdne, będące częścią przemysłu dworskiego, należącego m.in. do rodziny Dobieckich, Podleskich czy Stojowskich.  W dwudziestoleciu międzywojennym działała tu gospoda, której właścicielem był Stanisław Pawłowski. Mieściła się w drewnianym, parterowym budynku z charakterystycznym ażurowym gankiem. W latach 1939-1945 Niemcy urządzili w nim siedzibę Gestapo, a po zakończeniu wojny obiekt przejęła Spółdzielnia Spożywców „Samopomoc Chłopska” i uruchomiła gospodę, którą nazwano „Źródłowa”. Wejście główne prowadziło do niewielkiej sali z bufetem, za nią znajdowały się jeszcze dwie sale ze  stolikami dla klientów, a także kuchnia oraz małe pomieszczenie pełniące funkcję kantorka. Choć tego typu obiekty kojarzą się głównie ze sprzedażą taniego alkoholu, krasocińska gospoda serwowała także smaczne zakąski i dania obiadowe, wśród których szczególną uznaniem cieszyła się słynna na całą okolicę zalewajka czy pieczona gęś. Dzięki nim Krasocin stał się popularnym miejscem postoju dla podróżujących trasą Częstochowa - Kielce, którzy chcieli spróbować lokalnych przysmaków. W latach sześćdziesiątych XX w. zdecydowano, że stara drewniana gospoda nie spełnia już odpowiednich warunków i na jej miejscu wybudowano nowy budynek, który, choć w nieco zmienionej formie, możemy oglądać do dziś. Nowa „Źródłowa” miała być już zupełnie innym obiektem, co sugerowała przede wszystkim zmiana  nazewnictwa – nie była tu już ani karczma, ani gospoda, a restauracja. Od frontu przylegał do niej spory taras, gdzie można było posiedzieć przy stolikach pod parasolami. Wewnątrz znajdowały się trzy sale, kuchnia, pomieszczenie gospodarcze oraz toaleta. Oprócz bufetowych i kucharek w restauracji zatrudniano także kelnerki. „Źródłowa” była miejscem spotkań zarówno dla starszych jak i dla młodzieży, a szczyt jej popularności przypadł na lata siedemdziesiąte XX w. Obiekt cieszył się ogromnym zainteresowaniem, szczególnie w soboty i niedziele trudno było o wolny stolik. Wolnych miejsc brakowało także w porze obiadowej, w restauracji stołowali się pracownicy pobliskiego biura oraz inni amatorzy lokalnej kuchni. W latach dziewięćdziesiątych XX w. „Źródłowa” została wydzierżawiona. Ajenci próbowali wskrzesić ducha tego miejsca, m.in. poprzez organizowanie sobotnich dyskotek, jednak na wiele się to nie zdało. Obiekt został opanowany przez klientelę mocno nadużywającą trunków, co skutecznie odstraszało innych gości. Nie bez znaczenia była także rosnąca konkurencja ze strony lokalnych barów, które w tamtym czasie były atrakcyjną alternatywą dla zaniedbanej restauracji. „Źródłowa” została sprzedana na początku XXI w., a w 2004 r.  przebudowano ją na potrzeby banku, który mieści się tu do dziś.

Na koniec pozostaje pytanie, skąd właściwie wzięła się nazwa „Źródłowa”? Choć dziś już coraz rzadziej się o tym wspomina, trzeba pamiętać, że Krasocin i okolice obfitują w naturalne źródła. W samej miejscowości znaleźć je można, m.in. w miejscu, w którym jest staw, na terenie należącym do piekarni czy w bliskim sąsiedztwie groty. W  czasie I wojny światowej Austriacy wykorzystali ten fakt i urządzili tu łaźnie. W latach PRL-u Spółdzielnia Spożywców „Samopomoc Chłopska” otworzyła rozlewnię wód gazowanych, która opierając się na lokalnych zasobach wody źródlanej, produkowała napoje, m.in. oranżadę. Niestety, dziś po źródłach nie pozostał żaden widoczny ślad. Ostatnie z nich zostało zabetonowane w czasie budowy piekarni w latach sześćdziesiątych XX w.

Kesz nietypowy;  aby zrobić wpis do logbooka, potrzebne będzie hasło; jako, że znajdujemy się przed siedzibą banku, hasłem jest oczywiście liczba. 

 

Zasady reaktywacji Reaktywacja jest możliwa tylko po bezpośrednim kontakcie z autorem/właścicielem skrzynki
Przeczytaj więcej o reaktywacji skrzynek TUTAJ
Dodatkowe informacje
Musisz być zalogowany, aby zobaczyć dodatkowe informacje.
Obrazki/zdjęcia
Przedwojenna gospoda (budynek z gankiem)
Przedwojenna gospoda (budynek z gankiem).
Restauracja Źródłowa w czasach PRL.
Restauracja Źródłowa w czasach PRL.