Skrzynka jest częścią GeoŚcieżki
Meandry Guzickiego Potoku
Serdecznie zapraszamy na leśny spacer wzdłuż potoku, który wije się malowniczo pośród drzew.
Dziś guzik jest powszechnym, niemal niezauważalnym przedmiotem, jednak jego historia i dawna wartość ukazują zupełnie inne oblicze tego małego elementu. Zanim stał się masowym produktem przemysłu tekstylnego, pełnił rolę zarówno praktyczną, jak i symboliczną. Od średniowiecza po współczesność, guzik potrafił być oznaką statusu, formą oszczędności, a nawet nośnikiem wartości wymiennej.
W średniowiecznej Europie guziki nie były jeszcze powszechnie stosowane do zapinania ubrań – ich rola była raczej dekoracyjna. W XIV i XV wieku bogato zdobione guziki, wykonane ze srebra, złota, kości słoniowej czy masy perłowej, były częścią stroju arystokracji i wyrazem zamożności. Często miały kształt medalionów lub były inkrustowane kamieniami szlachetnymi. W niektórych państwach, takich jak Francja czy Burgundia, prawo określało, kto mógł nosić ozdobne guziki – był to element tzw. przepisów o strojach (sumptuary laws), regulujących status społeczny.
W trudnych czasach, np. podczas wojen, w niektórych regionach świata guziki stawały się środkiem wymiany – namiastką waluty. Znane są przypadki z XVIII i XIX wieku, gdy w koloniach brytyjskich czy wśród żołnierzy brakowało monet, więc wymieniano guziki z mundurów na jedzenie, tytoń czy inne drobne towary. Szczególnie cenione były guziki wojskowe, które zawierały oznaczenia regimentów i były wykonane z metalu.
W niektórych kulturach Afryki Zachodniej i Azji guziki – zwłaszcza te sprowadzane z Europy – miały wartość kolekcjonerską i rytualną. Używano ich jako talizmanów, ozdób pogrzebowych lub dowodów prestiżu. Guziki z muszli lub kości znajdowano również w grobach wczesnych kultur Ameryki Północnej.
Obecnie guzik stał się przedmiotem masowej produkcji. Kosztuje grosze, jest łatwo zastępowalny i rzadko naprawiany.
Kesz: preforma PET z małym akcentem tematycznym ukryła się w naturalnym zagłębieniu powalonego nad potokiem drzewa. Jeśli nie jesteś pewien, gdzie zacząć swoje poszukiwania, zajrzyj do fotospoilera. Powodzenia!