Log in om de coördinaten te kunnen zien.
Hoogte: 258 meter NAP
Provincie:
Polen > śląskie
Cache soort: Onbekende Cache
Grootte: Normaal
Status:
Gearchiveerd
Geplaatst op: 10-07-2010
Gemaakt op: 05-07-2010
Gepubliceerd op: 10-07-2010
Laatste verandering: 29-10-2012 
5x Gevonden 
0x Niet gevonden 
10 Opmerkingen 
3 Volgers 
5 x Bekeken 
4 x Gewaardeerd 
Beoordeeld als: uitstekend
4 x Aanbevolen
Cache attributen
Beschrijving
PL
Skrzynka dostępna jest jedynie w soboty, w godzinach 16:00-18:00.
Historia.
Osadnictwo Żydów na terenie Będzina sięga setek lat wstecz. Najstarsze zapiski, świadczą o silnej wspólnocie żydowskiej już w średniowieczu. Zajmowali się oni głównie handlem, powstawały także drobne zakłady rzemieślnicze. Żydzi cenili sobie niezależność, odrębność od ludności chrześcijańskiej, a jednak potrafili wspólnie żyć wraz z nimi w jednym mieście. Wraz z rozwojem Będzina w XIXw. zwiększyła się również liczba będzińskich Żydów, wtedy to stanowili oni nawet 50% ludności miasta. Ze względu na ograniczoną powierzchnię synagogi, zaczęły powstawać kolejne prywatne domy modlitwy, do których Żydzi mogli się przychodzić zarówno na modlitwę, jak i wysyłać swoje dzieci do szkoły religijnej. Pośród wielu z nich, przy ul. Sławkowskiej (obecnie Kołłątaja) 24, jeden z bogatszych będzińskich Żydów, Nuchim Cukerman, ufundował Dom Modlitwy w swojej kamienicy.
Działania hitlerowskich Niemiec, spalenie synagogi z modlącymi się Żydami oraz wywiezienie pozostałych do obozu Auschwitz, spowodowały że po II wojnie światowej do Będzina wróciło 900 z ponad 30 tys. Żydów, którzy jednak na skutek presji władz komunistycznych, niebawem opuścili to miasto.
Cały majątek Żydów został przejęty przez komunistyczne władze, mieszkania zostały oddane w prywatne ręce.
I los ten podzielił Dom Modlitwy, kiedy w 1948 roku został sprzedany wraz z całą kamienicą przez spadkobierców rodziny Cukermanów.
Na 60 następnych lat świat zapomniał o Domu Modlitwy Cukermana....
Obecnie.
W 2007 roku, dzięki staraniom uczniów I LO im. Mikołaja Kopernika, odsłonięte zostały spod grubej warstwy farb resztki malarstwa ściennego. Od 2008 roku opiekę nad tym miejscem utrzymuje Fundacja Brama Cukermana.
Dziękujemy Prezes Fundacji, Pani Karolinie Jakoweńko, jak i wszystkim osobom zaangażowanym w działania Fundacji za udzieloną pomoc przy realizacji skrzynki w tym miejscu.
Szyfr: ט-ב-ד
Extra hints
Logs:
5x
0x
10x
