Garść aktualnych statystyk
FTF wraz z Charonem oraz Hoho, godz.2.20
Po zdobyciu choinki koshacka w Matemblewie udaliśmy się do Gołębiewa na ostatni tej szczególnej nocy przystanek, na dwie - zapewne niesamowite jak przypuszczaliśmy - skrzynki: szanownego autora oraz eliksira.
Pora była taka, że byliśmy pewni, że FTF będzie nasz ;)
Całość dekoracji dostrzegliśmy już z daleka a jak podeszliśmy bliżej to to, co ujrzeliśmy wprawiło nas w niebywały zachwyt.
To jest właśnie kwintesencja OC, najlepsze z najlepszych, świetny pomysł, profesjonalne wykonanie ( a jak widać - mnóstwo roboty, pracy, nakładów, środków itp.). I całość aranżacji na najwyższym z możliwych poziomie. To trzeba zobaczyć na własne oczy.
Byliśmy zachwyceni i zauroczeni. Zwłaszcza, że kesz ma tło historyczne i to pięknie zostało tutaj przedstawione i powiązane ze Świętami, a że my miłośnicy historii to staliśmy wzruszeni, podziwiając kunszt wykonania.
Tak właśnie zaczęliśmy Nowy Rok, wcześniejszym pięknym keszem Kiki a teraz kolejnym, który utwierdził nas w przekonaniu, że przy tym nicku nie ma i nie będzie nigdy lipy. Bo to jest właśnie Sir Black.;)
Skrzynka została przez nas szybko namierzona, z bijącym sercem otwierałam logbook, bo tuż obok leżał na ziemi pewien papierek, który być może zdradzał, iż ktoś już był przed nami. Na szczęście logbook okazał dziewiczy, cert zasłużony na nas czekał, a ów papierek zapewne wypadł autorom podczas montażu skrzynki. Mając do dyspozycji takie ilości "zawartości papierków" trudno było się pewnie oprzeć, sama choć unikam już tego typu dobrodziejstw - jednak się skusiłam i nie żałuję :) a o błysku w oczach Charona na widok zawartości menażki to już nie wspomnę. ;)
Bardzo dziękuję za te przepiękne doznania i za cert. Czuję się zaszczycona, że właśnie tutaj mamy FTFa ;)
Skrzynka zobywana wraz z Charonem oraz Hohiem podczas witania Nowego 2024 Roku na OC ;)
Dyskusja na forum