Od tej skrzynki wieczór dzisiejszy rozpocząłem i na niej wieczór skończyłem. Przyjechawszy rowerkiem szlakiem ulicy Koś... tfu Solidarności napatoczyłem się na pozostawioną przez naszego agenta wiadomość (przy okazji na innym, podobnym obiekcie znalazłem ciekawy list otwarty - w załączeniu). Zadanie do wykonania nie było najprostsze więc postanowiłem zostawić je sobie na deser i zająłem się wykonaniem kilku jeszcze w okolicy pozostałych mi zadań konspiracyjnych.
Co do samej akcji, to myślę, że Generał Azhag w swoich rozkazach wskazuje na możliwości i sposoby prowadzenia walki z całymi batalionami szturmowymi Podparapetnikowców i innymi Von Eppendorfami. Kiedy cel został osiągnięty uśmiech zagościł na mej gębie, niestety od razu zmącił go grymas zazdrości... czemuż to ja nie mam takich pomysłów i zdolności?
Generale Azhag, warto było poświęcić wieczór na wykonywanie Pańskich rozkazów. Melduję wykonanie zadania! Równocześnie chciałbym zawnioskować o przyznanie Panu orderu ZIELONEJ GWIAZDY!
Afbeeldingen in deze log: