2014-10-05 10:46 Nati. (4856) - Found it
Poranny spacer wraz z Olo. Zła jestem na niego, bo ubzdurał sobie, że po swoich skrzynkach ciągnąć mnie nie będzie, bo nie wypada. No dobra, może i nie wypada, ale przechodzić obok niej 20 metrów i nic mi nie powiedzieć? Gdybym w porę nie spojrzała na GPS, a miałam ustawione dojście do innej skrzynki, i gdyby nie mignęła mi ikonka tradycyjnej skrzynki tuż obok, to naprawdę byśmy przeszli dalej Uparciuch. Nie bacząc na jego sprzeciwy ruszyłam i zaczęłam poszukiwania. No i znalazłamKonkretnie schowaną skrzynię, zabezpieczoną, tematyczną, pokaźną! I on mnie chciał pozbyć tej przyjemności? Pfff...
Teraz to nawet gwiazdkę boję się dać bo zamiast powiedzieć zwykłe "dziękuję", to słyszę, że mu cukruję. Ehhh, ciężka ta przyjaźń na szlaku keszerskim TFTC! Pozdrawiam, Nati.