Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy
Musisz być zalogowany, by wpisywać się do logu i dokonywać operacji na skrzynce.
stats
Zobacz statystykę skrzynki
Gorzelnia - OP7E8E
Procentowy zawrót głowy :)
Właściciel: Olo74_Lilalu
Zaloguj się, by zobaczyć współrzędne.
Wysokość: 207 m n.p.m.
 Województwo: Polska > łódzkie
Typ skrzynki: Tradycyjna
Wielkość: Normalna
Status: Gotowa do szukania
Data ukrycia: 08-03-2014
Data utworzenia: 06-03-2014
Data opublikowania: 08-03-2014
Ostatnio zmodyfikowano: 06-09-2018
189x znaleziona
1x nieznaleziona
6 komentarze
watchers 10 obserwatorów
203 odwiedzających
159 x oceniona
Oceniona jako: znakomita
66 x rekomendowana
Skrzynka rekomendowana przez: adibeat, An Na, Andy_Mark, ankos, Artek89, Asgareth, Astro, blackcoffee, budget-lodz, dankwiat, DKJ, dzaczek, Endriu86, Galka, GeoLog81, Groszek_EZG, Hanu, hekate95, hobbbysta, IreneVampir, jaceos, jacolok, janmku, Jari__, JArosław., JAsiek., jaymz, Jeanpaul, Jeździec, kacper2010, KarzonM, koniu789, krótkofalówka, kustosz12, lavinka, Limon, luka128, maDZIARKA, Maleska, mały kolo, Marti_96, martinesss i ania, mercury, Merkot, Mia87, Michal+, michalkinga, MopsAdamskyy2400, morrison-1986, Nati., Niflhel, pani_ka, Safrin, SaYa, sedi, Spinkateam, stasiosobolewski, Swiezyff, tomas2500, Victor+, vulpecula, Wojtek., Yakub, yoshio, zaba82, zueira
Musisz się zalogować,
aby zobaczyć współrzędne oraz
mapę lokalizacji skrzynki
Atrybuty skrzynki

Można zabrać dzieci  Dostępna rowerem  Umiejscowiona na łonie natury, lasy, góry itp  Potrzebna łopatka 

Zapoznaj się z opisem atrybutów OC.
Opis PL

Zastanawialiście się kiedyś po kiego grzyba jest droga w środku łagiewnickiego lasu?? I na dodatek z kocich łbów?? Przyznać się, kto się męczył na tej drodze, jadąc rowerem lub pchając wózek?? To diabelstwo zmusza nas, aby po przejechaniu tego odcinka sprawdzić czy mamy wszystkie zęby, czy obręcze proste, albo czy dziecko nie wypadło. Droga ciągnie się praktycznie od Arturówka prawie do ul. Okólnej przy kościele Św. Antoniego.

 

W poszukiwaniu odpowiedzi trafiłem na miejsce gdzie teraz jesz skrzynka.
I co się okazało?? Otóż …

 

Pewien facet (nie będę zdradzał nazwiska z uwagi na inną zagadkę z nim związaną) wybudował sobie domek w okolicy, a że jak to mówią „facet nie wielbłąd, pić musi”, to obok domku miał spryciarz gotową gorzelnię – pewnie dlatego kupił tu ziemię. Kasy miał chyba jak lodu, bo żeby tam spokojnie dojechać z pracy, tudzież z dwóch innych swoich domków postanowił wybudować sobie wspomnianą drogę. Technologie wybrał najlepszą wówczas, a dziś już niespotykaną i stąd nasze męczarnie.

Sama gorzelnia jest dużo starsza. Pierwsze wzmianki o niej pochodzą z 1646 r. Obiekt niszczał w pożarach, był remontowany, a nawet z uwagi na ustawy ograniczające sprzedaż trunków (o zgrozo) podupadł i ostatecznie został wystawiony na sprzedaż. Dziś zostały tylko resztki podpiwniczenia.

Kesz-sarkofag ukryty jest dokładnie pod współrzędnymi (ale jak to w lesie trzeba brać poprawkę), łopatka i rękawiczki się przydadzą, nawet kłujkę możecie sobie powciskać. Przy wspomnianej drodze jest tabliczka (waypoint) informacyjna o gorzelni. Do skrzynki można dojść idąc za tabliczkę i błądząc wśród ruin (niewiele tego, sporo cegieł, jeden niewielki murek) będziesz u celu. Można wybrać się z dziećmi, ale tematyka kesza raczej 18+. W skrzynce certyfikaty i gadżety. Tego, co produkuje się w gorzelni/winiarni/browarze w skrzynce nie znajdziecie, właśnie z uwagi na młodszych keszerów

Sama skrzynka ...., a co tam będę pisać - sami zobaczycie. Podoba się ??

Przy okazji, las łagiewnicki ma swoją nazwę od Osady Łagiewniki, w której to wytwarzano tzw. łagiew, czyli naczynie do transportowania wody lub wina.

Druga droga wybudowana w tej samej technologii jest przy punkcie startowym skrzynki „Gorączka sobotniej nocy”. Ale tam gorzelni nie było – to chyba był jakiś objazd do drogi w kierunku Łowicza i Warszawy gdzie transportowano i sprzedawano procentowe trunki.

 

P.S. Nie wiem jak skrzynka wytrzyma próbę czasu, ale póki co zabezpieczona kilkoma warstwami lakieru.
P.S2. Jak już schowałem skrzynkę to usiadłem i z plecaka zimnego browarka wyjąłem - to tak żeby tematycznie było

EDIT: 09-07-2016: Wizyta serwisowa.
Jeżeli chcecie wymieniać fanty to bardzo proszę wymieniajcie tylko i wyłącznie na tematyczne alkoholowe gadżety. Kapsle, dynksy z puszek od piwa i inne śmieci - darujcie sobie bo i tak wyrzucę.

Dodatkowe waypointy
Symbol Typ Współrzędne Opis
Interesujące miejsce --- Tabliczka
Obrazki/zdjęcia
Usiadłem na keszu i widzę ... :)