????

Po trzech latach ciszy znalazłem reaktywację. Wędrówki po zaułkach krajobrazu i historii. diament tftc

Troszkę mokra. Dziękuję.

3h buszowania po krzakach (; i na tarczy.

TED juz od kilku lat nie uczestniczy w zabawie. Podejrzewam ze oprocz reaktywacji Gacków , oryginalny pojemnik dalej siedzi w ziemi i tylko osoby posiadające zapomnianą wiedzę starożytnych cywilizacji są w stanie ją odnaleźć. no to pojade poszukam.

 

 

Znaleźliśmy ale i miejsce i cache zupełnie bez szału jak pisali poprzednicy...

No ale tu trzeba odświeżyć wskazówki bo bez baaardzo  konkretnych podpowiedzi - ni chu-chu

Opis należy zmienić bo nie odpowiada rzeczywistości... Ani czarnych kółek ani takich drzewek tam nie ma i gdyby nie jeden spoilerowy wpis to można szukać i szukać i i tak się nie znajdzie...

17.05.2020
Energetyczek z rodziną.
Znaleziono dzięki Gacekk.

Skrzynka odnaleziona i mimo sporej przerwy w poszukiwaniach ma się dobrze. TFTC. Pozdrawiam

Ładne miejsce, TFTC

Zaległy wpis. Wspólne keszowanie z grafenem tym razem urocze Polesie.

Dziekuję i pozdrawiam.

TFTC.

Znaleziona w wyprawie na wschód z Akim.

Reaktywacja - patrz spoiler

Brak drzewek (wszystkie ścięte). Skrzynka znaleziona cudem dzięki wzorowemu.

W sobotni poranek rowerem. Fajnie było znaleźć kesza z tak długą historią, choć miejsce ukrycia nieszczególne i trochę oddalone do Świętej Wody. Dzięki.

- zaległe logowanie skrzynki - 

Wspólnie z marass1111. Wycieczka do sanktuwarium. Dzięki. 

...coś jak Góra Krzyży w Szawle na Litwie. Dzięki. Pzdr. 

Ciekawe czy ta Swieta Woda diabła co siedzi za skórą tez wypędza?!

TFTCZnaleziona z rodzinką.

Interesująco było obejrzeć logbook sprzed 9 lat. Ku naszemu zaskoczeniu obowiązuje zakaz wstępu do lasu, w związku ze skutkami nawałnic czerwcowych. Widok wielu powalonych drzew w rejonie bliskim skrzynki pokazał, że w wielu przypadkach zakaz jest uzasadniony. Dzięki za skrzynkę.

Miejsce nie wywarło na mnie wrażenia - niestety, zbyt dużo przepychu, za mało wiary. Ale sam kesz ciekawy :)

Po kordach znaleziona bez problemu. TFTC

Po TFTC

Znaleziona razem z Natki, TFTC :)

Znaleziona podczas sobotniej wyprawy. TFTC :) 

TFTC

TFTC! Skrzynka w pobliżu bardzo ciekawego miejsca. Trafiliśmy tu trochę przypadkiem, nieco zbaczając z drogi podczas majówkowego wypadu na tatarski szlakMiłe zaskoczenie!

Znalazłem, troszkę pobiegałem po lesie, ale się udało ;).

 

 

Wszystko fajnie :)

Znalezione kiedyś, nie wiadomo kiedy. TFTC

razem z cezi;)

Troche nas gps poganial po lesie ale znalezlismy:-)  Razem z t.21 DziexFTC

znaleziona z narzeczoną hihi

znaleziona z narzeczonym hihi

Skręcamy z ronda...Kiedyś już tu byliśmy. Ale nie...przecież skrzynka świeci się na mapie. Musiało być podobne miejsce.
Szawle na Litwie. Tak Szawle. Na pewno. Ale...

Tak tu też byliśmy trzy lata temu! Tylko skrzynki nie znaleźli. Tym razem chyba mniej zarośnięte było.Najmłodszy skorzystał z Kaplicy Radości, to naprawdę miłe, że akurat pomyślano też o dzieciach i mogą radośnie spędzić czas na placu zabaw. Miejsce do odwiedzenia, zaznaczone na zielono. Dzięki i pozdrowienia. Ania, Marcin i Kuba

Znalezione.

Szukajcie pomiędzy opaskami, bo są na swoim miejscu. Keszyk cały na wierzchu. Jakiś krecik wykopał pod nim wyjście ;-)

Fajna miejscówka tylko za szybko sie rzuciła w oczy ponieważ  nad skrzyneczka wisiała smycz pewnego oeratora sieci telefonicznej więc ją zdjałem i schowałem do kesza(bedzie trudniej) ale i bez tego da sie znaleźć , bez wymiany , dzieki za kesza

Gdyby nie smycz corneta, musiałbym chyba odpuścić. Nawet ciężko mi sobie wyobrazić, jak to latem musi wyglądać. Jakoś jednak po kilkunastu minutach się udało.
Dzięki za kesza.

Ja również serdecznie dziękuję cornetowi na smycz na drzewieznacznie ułatwiło to odnalezienie drzewa choć pierwsze 10 minut grzebałem między wszystkimi drzewami koło kordów, dopiero potem przypomniałem sobie o smyczy i podniosłem nieco wzrok ;)
Drzewa między którymi ukryty jest kesz okleiłem na dole czarną taśmą, będzie łatwiej dla poszukujących "czarnych kółek" :)

Gdyby nie podpowiedź Corneta, to prawdopodobnie "olałbym" tą skrzynkę i dodał do ignorowanych... Tak jak piszą przedmówcy po opaskach nie ma ani śladu, 30 minut łażenia po chaszczach i szukania igły w stogu siana to chyba lekka przesada, tymbardziej, że sama okolica trochę się zmieniła. Wszystko skończyło się dobrze, jednak na samą myśl żyła na czole znowu zaczyna pulsować :/

IN: GK

Razem z Gwalbertem, realszopenem i rushcore. Smycz bardzo przydatna. Bez wymiany.

Znaleziona

Nieco wilgoci w środku, ale keszyk pierwsza klasa. Maskowanie N

naruralne idealne. Pokrzywy, zarośla i komary... miodzio. W krzaczorach spedziłem dobry kwadrans. W keszu logbook z przed kilku lat w doskonałym stanie. 

To nic, że miejsce oddalone od zgiełku. Przyjemnie sie przespacerować. 

Zawiązałem na drzewie nad skrytką smycz z plusa dla ułatwienia następcom. Polecam właśnie teraz. Szlak po prawie roku znowu przetarty.

Troche się tej skrzynki naszukaliśmy, ale wkońcu się udało.

Geokret pojechał do województwa łódzkiego.

dlaczego nie pod krzyżem tylko ot tak na boku w zaroslach ech ważne że już znaleziona

out: bezpieczna droga do szkoły

in: GK KRÓLIK

Tym razem bez problemu. Kesz w środku wilgotny, więc wytarłem chusteczką, których cała paczka jest w środku.

Miejsce rzeczywiście takie sobie, ale znalezionemu keszowi w dołek się nie zagląda. Gdyby to nie było dzikie wysypisko śmieci to nawet dobre, spokojne miejsce. No i czarnych opasek brak.

Ja nie znalazłem. Ale jak się wczytałem w opis, to trochę źle szukałem. Jescze tu wrócę.

Skrzynka prawie na wierzchu. Opasek na krzaczkach chyba już nie ma, a może po prostu nie zauważyliśmy. Skrzynka troszkę daleko od miejsca, w którym można zobaczyc cos ciekawego. TFTC!

Znaleźliśmy ale nasuwa się pytanie po co ten kesz?

Warto wybrać się do sanktuarium ale miejsce kesza , w chaszczach, obok wysypanego gruzu i śmieci?? Przecież obok są świetne miejsca na ukrycie kesza. Nie rozumiem tego.

Niestety. Oznaczeń nie znaleźliśmy, wszystko dokładnie zarosło i nie przypomina zdjęcia.

Zdobyta jako Zbyszaci

TFTC<br /> out: GK świnka<br />

E, opaski jakieś-tam są :)<br /> Znaleziona przejazdem. IN: GK Świnka,<br /> <br /> dzięki za kesza!

Znaleziona czystym przypadkiem..opasek już chyba nie ma,przynajmniej nie zauważyłem..w pewnym momencie postanowiłem przeszukać najbardziej prawdopodobne miejsca i ...wystarczył jeden ruch ręką i OTO BYŁA!!w towarzystwie rodzinki..b/w

skrzynka znalezniona zadziwijaco szybko, pomogły nam charakterystyczne butelki i ślady po opaskach na drzewkach. bez wymiany.

Znaleziona...dzięki poprzednikom bez problemu...przysypałem ją trochę bardziej...strony logbooka dołożone czekają na kolejnych szukaczy...podobno mają obok założyć nowe  sanktuarium Święta Wóda... wierni usilnie o to zabiegają co widać na fotce...

Znaleziona ze Spykiem, jak już mowił grzebaliśmy tam dobre 40 minut szukając po zaroślach w promieniu 50m od miejsca, do którego doprowadzil nas GPS.  Zdjęcie drzewa jak dla nas fatalne, obecnie wszystko jest tam tak zarośnięte, że zdjęcie w żaden sposób nie oddaje obecnego stanu. Skrzynkę znaleźliśmy cudem na ślepo grzebiąc gdzie popadnie chwile przed tym, jak mieliśmy się poddac...

Znaleziona ze Snowakiem

Ojej, od czego by tu zacząć. Gdyby nam GPS co chwila nie padał to byłoby łatwiej, ale tak to nam 40 minut szukanie zajęło, milion ugryzień komarów i innych podrapań.... Co do czarnych obwódek to ŻADNEJ nie znaleźliśmy, mieliśmy zwyczajnie farta że na skrzynkę trafiliśmy. Dla kolejnych poszukiwaczy przysypaliśmy kesza tylko troche, żeby lepiej go było widać.

I kolejny zdobywca jest proszony o wymianę logbooka.

Pozdr.

Znaleziona z cyroldd. Trochę kluczenia i jest! Dzięki za skrzynkę.

Znaleziona bez problemu (chociaż nakłuć się musiałem jak jaki saper). in: 1 łat (z taką fajną rybą) out: nic.

Nareszcie, trzecie podejście do skrzynki, bo sygnał tam "pływa". Spodziewałem się jakiego oznaczenia mam szukać, jednak przez długi czas nie sposób go było dojrzeć, zwłaszcza podczas zimowej i późnowieczorowej próby z "Wojtech" bodajże 25 grudnia 2007 oraz 29 maja 2008. Reklamówka wystawała trochę z ziemi, bez wymiany. Tylko po co ci (rowerzyści !! wg. wpisu), którzy wyłoili żołądkową zostawili w skrzynce pustą butelczynę ???

"Pójdź dziecię, ja cię uczyć karzę....."- powtórnego dobrego maskowania skrzynek i geo-tykiety !!! Tak myslę.

Witam nowych geocacherow

Skrzynka na swoim miejscu. Moja pierwsza znalezionaRazem z frx. Bez gps'a bo nie mamyWypiliśmy żołądkowa i zostawiliśmy chusteczki, na wszelki wypadek gdyby ktoś miał katar :P

jedziemy, deszcz pada, kto nie musi nosa nie wystawia, na głównym parkingu dosłownie kilka samochodów. wjeżdżamy do lasu, skręcamy w co raz to mniejsze ścieżki, droga się kończy, nawigacja mówi, że jesteśmy na miejscu i co?? w tym właśnie miescu stoi dwóch gości z dwoma brykami i coś tam majstrują - za bardzo nie wnikaliśmy... nawet wysiedliśmy, ale bez szans...

Znaleziony bez problemow.
Wydaje sie, ze dobrze stalo sie, ze cache jest poza miejscem pielgrzymowania i skupienia. Kiedys chetnie tam zagladalem. Teraz po "komercjalizcji" tego miejsca niechetnie tam zagladam.
Otoczenie cache troche zmienilo sie. Ktos usilowal sprzatnac smieci, zebral je w jednym miejscu. Nie jest ich duzo. Oopny leza, caly komplet zimowych. Nie sa w najgorszym stanie. Rozmiar mi nie pasowal Troche wycieto drzew iglastych. Te, od cache, zostaly.



OUT: nie
IN: tak

Gdyby ktos byl glodny, w pobliskim "Domu Pielgrzma" moze posilic sie daniem np z krokodyla lub z kangura (przybyl wczoraj z Rwandy; wg zapewnien obslugi    ) Sa tez inne ciekawe dania...
Usilowalem zjesc "placek po wegiersku z salatka". Warzywa stare, reanimowane, placek tez. Raklamacji nie uznano

A więc zaledwie jeden dzień po serwisie odnaleźliśmy skrzynkę! Wg mnie skrzyneczka trochę za daleko od Św. Wody, poza tym jest to miejsce imprezowania, bo wala się tam sporo butelek i innych tego typu rzeczy. Tak więc lepiej uważać wieczorem.

In: 2 zł

Out: krokodylek (prawdopodobnie zostanie ukretowiony)

SERWIS

Skrzyneczka na swoim miejscu, tak jak ja chowalem. Smieci w okolicy troche jest ale wcale nie wiecej niz w innych lasach. Nie ma wcale potrzeby grzebania w smieciach. Stare opony widzialem trzy ale po drugiej stronie sciezki. 

Upsss - jak ja chowalem te skrzynke to lasek wygladal zupelnie inaczej. Smieci wcale nie bylo wiecej niz w innych naszych lasach.  A wspomniane dwa czarne kolka to OCZYWISCIE nie byly zadne opony.