Jest! Tftc :)

Znaleziona dzięki za skrzyneczkę :) 

18.04.2022 Wielkanocna wycieczka po okolicy

Fajny pomysł, dziękuję. Mokro.

THX ZA CACHE !!!

Wielkanoc 2022 z keszami. Pozdrawiam i do zobaczenia w profesjonalnym serwisie:

http:\\geocaching.com

Paśnik jest,  wodopój jest, lizawka polizana, a kesz już JEST! 

Obrazki do tego wpisu:

Eq

Odwiedzone przy okazji Znaków Zodiaku. Tym razem w pełnym składzie. Pozdrawiamy.

Wspólnie z Jujami przy okazji "Wagi", TFTC!

Skrzynka o dziwo ma się dobrze.

Moja pierwsza, a przetrwała tyle lat - sam się dziwiePoprzednik znalazł inną, sąsiadującą, która też była dziś odwiedzona i zweryfikowana.

Pudelko pęknięte, pelno wody. Brak logbooka. Czapka maskujaca byla obok i juz bardzo sprochniala. Trzeba reaktywowac.

Śmiesznie te lizawki. Akurat słony to mój ulubiony smak, więc chętnie bym polizał takową, jakby była wersja dla ludzi :D

Znalezione. Łopatki nie potrzeba.  W środku mokro, logbook wilgotny. Dodałem strunówki i nowy logbook.

Kurde, ten las faktycznie jest spory, łazi się po nim i łazi a końca nie widać - super! Obok paśnika fajna sadzawka, szkoda że żadna dziczyzna nie przyszła akurat na taplanie się w błocie, bo bym sobie popodglądał. :P

Skrzynka, a raczej maskowanie namierzyłem już z daleka, jednak ktoś podpierdzielił samo pudełko. Rozglądałem się na boki i krążyłem po okolicy, jednak widocznie ktoś zabrał skrzynkę ze sobą (?). Zostawiłem zastępczy pojemnik wewnątrz maskowania. 

Dzięki i pozdrawiam!

Troszkę się obawialiśmy dzikich ale zwierząt nie ludzi. Ale bardzo cicho i spokojnie było. Całkiem przyjemnie. To tutaj zaatakowały nas kleszczomuszki.. dziadostwo jedne.. Dzięki!

A tutaj kesz złapany przypadkowo, podczas zdobywania nocnej geościeżkiPrzy paśniku żadnych zwierzaków nie spotkaliśmy. Dzięki!

Znaleziona na podboju Łodzi i akalic z mieszkiem i akimg

Co sobie pomyślał o nas leśniczy wie tylko ONw środku nocy z latarkami w lesie, czterech chłopa i AnNa podczas łapania Zodiaka

Znaleziona z Gackkiem i Mieszkiem.

Złapany niechcący, podczas podejmowania Zodiaka

skrzynka łapana z chłopakami podczas robienia ścieżki zodiakalnej.

dzięki!

Dobrze, że spojrzałem na mapę i zobaczyłem kesza :0 Dzięki!

Deszczowo,błotniście ,rowerowo ale do przodu.

Spoiler pomocny bo kordy to 12m na zachód mnie wygoniły.

Do paśnika dołożyłem ociupinke pożywienia i dalej w droge.

 Przyjemny spacer po lesie uwieńczony przyjemnym podjęciem sympatycznego  kesza. Dzięki!

Wyniuchanana razem z MariąAwarią podczas rowerowego weekendu

TFTC :)

Szybko i przyjemni. Dzięki

Akurat nikt się nie stołował. Ale dobrze, bo przecież nikt nie lubi, jak się komuś przerywa w posiłku. A muszę przyznać, że tego dnia las łagiewnicki był bardzo wyludniony. Odniosłem wrażenie, że tylko my tam spacerujemy. Ludzi spotykaliśmy bardzo rzadko. Co do lizawki, to jest tak jak JAsiek pisze. Zimą nie ma wody, zamarza, dlatego trzeba jakoś zatrzymać wodę w organizmie. 

Keszerskie JA.JA.

Fajne miejsce... dla zwierząt Sadzawka po ostatnich deszczach zawierała trochę wody ale jakoś nie miałbym ochoty się jej napić ;)

A co do lizawki to z tego co pamiętam to jest tak, że zwierzęta nie tyle to lubią co potrzebują. Zimą, kiedy jest bardzo niewiele pożywienia, zwierzęta muszą jakoś uzupełniać sobie poziom minerałów. Potrzebne jest to po to aby magazynować wodę w organizmie. Wiadomo, że zimą o wodę jest ciężko bo sadzawka i rzeki są pozamarzane. Dlatego właśnie zwierzęta liżą sól aby uzupełnić mikroelementy. To trochę tak jak napoje izotoniczne dla sportowców, które lepiej nawadniają organizm niż czysta woda.

Dzięki za skrzyneczkę, keszerskie JA.JA.

TFTC, fajna okolica.

Podjęta na wyprawie rowerowej :] Dzięki.

 spoko okolica 

ołówek wciąż potrzebny

Pieszo po lesie Łagiewnickim. Niestety czas naglił i to już ostatnia skrzynka tutaj. Może kiedyś się uda tutaj wrócić. Dziękuję.

znalezione.

konieczne zatemperowanie ołówka - nie mieliśmy odpowiedniego sprzętu- użyliśmy własnego ołówka

out:bałwan bo już wiosna,

in: Żaba, bo juz wiosna!

Znalezione z Franek7 :))

Typowo niedzielna skrzynkaDzięki!

Niedzielne keszowanie w doborowej ekipie.

Dość łatwo znaleziona skrzyneczka, dzięki.

spoiler nas naprowadził. dzięki!

Niedzielne keszowanie ze sprawdzoną ekipą. W przyjemnej atmosferze, przy sprzyjającej pogodzie taki spacerek od kesza do kesza to tylko czysta przyjemność.

początkowo widząc kesza przy paśniku zastanawialiśmy się czy tak w ogóle można. Na szczęście okazało się, że wcale nie jest tak bliskonie powiem, trochę się zakręciliśmy. dzięki!

Znalazłbym szybciej, gdyby nie to, że GPS wariował w ten ponury, pochmurny dzień. Gmerałem nie przy tym paśniku co trzeba!!

No ale w końcu jest, na spokojnie otwieram, aż tu nagle jakiś gość w moro ze wzrokiem wlepionym w kompas przybiegł do paśnika. Ja graty chowam za porzucony rower.. on odlicza kroki w jedną, drugą, fotka i biegiem z powrotem skąd przybiegł. Więc chyba nie keszer  Uff.

Spokojnie spakowałem co trzeba, i kurs na południe w stronę domu.

Senkju

Był paśnik, lizawka i bajorko, łódzcy leśnicy bardzo dbają o takie obiektyGorzej ze skrzynką. Niestety maskowanie rozebrane i rozrzucone, torba, w której prawdopodobnie było pudełko wyrzucona obok a samo pudełko otwarte i rzucone pod drzewemI na pewno nie zrobiły tego leśne zwierzęta, ślady wskazywały na osobniki homo sapiens. Na szczęście dilerka z logbookiem była szczelna i sam logbook zachował się idealnie a pudełko nie zostało połamane. Wymieniliśmy dilerki, wyrzuciliśmy wszystkie zamoknięte papierowe fanty, dorzuciliśmy nowe plastikowe, zamknęliśmy i zapakowaliśmy w nową torbę. Wszystko od nowa przymaskowane, jeszcze poleży. Dzięki za skrzynkę.

Bardzo sympatyczne miejsce i skrzyneczka, sarenek nie widziałem, za to wystraszyłem stadko 
dzików.
TFTC!

Kolejna przyjemna skrzyneczka podjęta po miłym spacerze w Łagiewnikach. Fajne miejsce a sama skrzyneczka szybko odszukana. Dzięki za kesza.

Znaleziona z psiakiem-Wasylakiem i MężemBez większych problemów.

Dzięki za kesza!

Szybko znaleziona, Miejsce dla leśnych mieszkańców znakomite, jest wszystko czego potrzebują. Dzięki za kesza.

Z żoną szukaliśmy skrzynki a pies się kąpał :)

Znaleziona. Czekałem na jakiegoś zwierzaka, ale bezskutecznie. Przy "lizawce" świeże ślady.

Znalezione podczas rodzinnego Keszowania. Wypatrzone przez zonę. Dzieci zachwycone. Dzięki za kesz

Przyjemny spacer w niedzielne popołudnie. Na szczęście nie spotkałem żadnych dzikich zwierząt, poza wiewiórkami. Pewnie tylko zimą można je spotkać koło paśnika. Dzięki za kesza!

Wiedziałem, że takie paśniki są w łagiewnikach ale nigdy ich nie widziałem. Dzięki za kesza w takim fajnym miejscu :)

dzięki za keszz

Wizyta serwisowa.
Tu wszystko ok. Dorzuciłem ołówek.

Skrzynka pozostaje w niezmienionej formie, żeby się historycznie zgadzało

Skrzynka znaleziona podczas łagiewnickiej wyprawy z żoną i psem. Kundel nie mógł się powstrzymać i wytaplał się po uszy w błotnistym bajorku, które w bardziej sprzyjających okolicznościach jest z pewnością bardzo przyzwoitym wodopojem. Ja z żoną jakoś nie skorzystaliśmy z tej atrakcji. Skrzynka namierzona szybko i - jak to mówią - sprawnie. Kesz jest dociśnięty tak, że stworzenia odwiedzające paśnik musiałyby mieć naprawdę poważną motywację, żeby go wygrzebać. Dzięki!

PS. A błyszczyk, okazuje się, całkiem nieźle sprawdza się jako narzędzie pisarskie. Kto by pomyślał... 

Podjęte podczas spontanicznego spaceru po tej uroczej okolicy ... no właśnie spontanicznego , a więc bez "zestawu keszereskiego" ... i tu niestety miałem problem bo mimo że keszyna po małym błądzeniu (jakieś 300 m obok jest drugi paśnik - ale bez wody) dość sprawnie namierzona to pojawił się problem z .... brakiem czegokolwiek do wpisu :P 
Na szczęście z pomocą przyszła moja przyjaciółka (i kto powiedział że zabieranie kobiet na kesze to pech murowany) więc dokonałem wpisu... błyszczykiemNick może mało wyraźnie ale datę widać:P 
Także dziękuje i zawszę będę z uśmiechem wspomniał tą skrzynkę:) 

Po posranej brygadzie, już żadna skrzynka na dziś nie mogła wzbudzić zbyt wielu emocji ;)

Złapana szybko, dzięki!

Fajna skrzyneczka, trochę chodzenia na świeżym powietrzu i lepiej sie śpi :)

Skrzyneczka znaleziona z tomas2500 i Hola-94TFTC

Swietny keszyk, bardzo ciekawa lokalizacja i cisza, spokókj tego miejsca przeraża, widac ze czesto uczeszczane przez dzikie zwierzetaKret na miejscu, polcam zabranie TFTC

Bardzo przyjemna skrzyneczkaszczególnie jak jedzie się samochodem przez las:)

spojler od razu zdradził miejsce ukrycia skrzynkiale żeby nie było podszedłem do paśnika i się zdziwiłem że w tym lesie tak zwierzęta są tak rozpieszczaneBo nie raz widziałem paśniki ale po raz pierwszy widziałem kostke soli :)

Dzięki za kesza

kaszel3

Wiosenny spacer po Arturówku i Łagiewnikach.
Dziękujemy za kesz!

Przy szukaniu skrzynki napotkaliśmy dziki i sarnywięc radzimy uważać ;)

Szedłem od południa i zdziwiło mnie, gdy 150m przed celem znalazłem inny Paśnik :o
Skrytka prosta, lecz ja głupi szukałem przy tym fałszywym paśniku...
Dołączam zdjęcie ze skrytką jaką ją zastałem :-)

Łatwa i przyjemna skrzynka, a miejsce ciekawe. Dzięki

Zdobyta podczas łagiewnickiego spaceru keszowego. Skrzynka dobrze zabezpieczona, w środku sucho. Dzięki za skrzynkę.

Miejsce  wytropione od razu lecz mróz zrobił  swoje .  Nie dało się  wyciągnąć bo kamienie  zamarzly lecz po kilku  próbach wreszcie  

TFTC

Znaleziona na wyprawie z johnsem. Trochę było trudno, bo kordy skakaly. Maskowanie zamarznięte, ale kije pomogłyMaskowanie 100%. DZK

Dziękuję poprzednikom za zabezpieczenie pozostałości, a przede wszystkim logbook'a. Teraz suszy się on już u nas. Jest prawie zapełniony i zawiera całkiem sporo historii - aż miło popatrzeć

Na miejsce trafiło nowe pudełko (250 ml), nowy logbook, i kilka nowych fantów. Dziura po keszu o dziwo z czasem zrobiła się głębsza. Pojemnik trochę przysypany, łopatka się przyda. Dodatkowo kamienie i inne ciężarki dla ochrony - może pożyje jeszcze jakiś czas.

jak w logu poniżej.

Obrazki do tego wpisu:

akcja reanimacja

znalezione w ekipie z @vulpecula

Dojazd do tego miejsca bardzo mi się podobał. Od tego miejsca zaś zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Po pierwsze już ekipa chciała logować dnf-a i potrzebny serwis bo w miejscu gdzie kesz być powinien tylko dołek o nim przypominał. Hmmm ale jak toEkipa do końca wycieczki nie wiedziała jak to zrobiłem ale dostrzegłem worek po keszu którego rąbek wystawał z jakiegoś dołkastrzał w dziesiątkę. Resztki kesza poniewierały się w jego okolicy. Udało się odszukać logbook i drobne fanty. Owijam to w nowy worek. Całośc wymaga serwisu. Dziki w okolicy szaleją. Podsumowaniem całej akcji było poszukiwanie drogi, która przecież "JEST NA MAPIE".

Rowerowe Łagiewniki w rowerowym gronie Kao, Mpawel, Chrondziub, Robasiu.

dobrze, że paśnik był pusty, to i zwierzyna nie miała do czego podejść. Po dłuższym czasie, znaleziona. 

Znaleziona w czasie niedzielnego spaceru w Łagiewnikach. Dobry opis ułatwił znalezienie skrzynki.Dzięki.

TFTC :)

Opis bezbłędnie ukazuje miejsce ukrycia skrzyneczki. Bardzo miła przechadzka z Edge200, fajną mamy jesieńDzięki za pokazanie miejsca.

Szybko znaleziona. TFTC.

Lizawka megaTFTC!

Zaliczona podczas spaceru waz z Olo. Kordy wywiały mnie nieco dalej, ale jak to mówi Olo, wszystko wina głupiego Garminka. Mimo, że Garminek miał inne zdanie, to skrzynka znaleziona bez problemu. TFTC. Pozdrawiam, Nati.

Bardzo miła i umieszczona w ciekawym miejscu skrzyneczka. Skłoniła nas do odwiedzenia tej części Lasu Łagiewnickiego, w której dotąd nie byliśmy. Dzięki za kesza !!

Skrzynka prosta i nie wyróżniająca się zupełnie. Chociaż samo miejsce fajne i warte odwiedzenia.

Szybki, łatwy i przyjemny kesz.

fajna lokalizacja:)

skrzyneczka szybko odnaleziona!

Szybko łatwo i przyjemnie. Skrzynka zdobyta podczas wyprawy rowerowej-pasnik znaleziony bez problemu lizawka nie umknela naszej uwadze.super miejsce na kesza, szkoda tylko, że w trakcie podejmowania kesza nie spotkaliśmy klientów leśnej restauracji.

Znaleziona razem z krótkofalóeką biegowo ekstremalnieaby zdążyć na pociąg. THFTC

Musiałem ułożyć tak drogę keszowania, żeby zahaczyć o paśnik, po prostu musiałem.  I mimo to, że po drodze zassałem przy wdechu jakiegoś komara, który spowodował u mnie, odruch przeciwny do połykania- nie poddałem się. Dotarliśmy całą rodziną na miejsce. Najpierw zobaczyłem paśnik, później wodę. Pierwsze skojarzenie- rodzina połkniętego denata pewnie już tu czeka. Nastawiony bojowo zaczynam szukać skrytki. O dziwo, ani jeden komar się do mnie nie zbliżył. Może stwierdzili, że "komarzych kanibali" nie tykają?  Bądź co bądź, skrytka znaleziona, a następnie długie tłumaczenie dzieciom, dlaczego jelenie, sarenki i inne dzikie zwierzątka nie jedzą z miski tylko z czegoś takiego z czego "wszystko wypada, bo po bokach są dziury".  Skrzynka mocno edukacyjna, więc order zielonej gwiazdy się należy.  TFTC!

Przy okazji spaceru po lesie, zahaczyliśmy również o paśnik. Ładne miejsce i fajna sadzawka. Mając w pamięci opis skrzynki, udało się bez gpsa. Dzięki.

Znaleziona z Ryjkiem w deszczu ;)

Kilkaset metrów od skrzynki dorwał nas mały deszcz, ale my twardo postawiliśmy dziś dojść również do Paśnika :)

Na miejscu trochę trzeba było się porozglądać, bo wskazania GPS pływały, ale udało się.

Skrzynka zdobyta z anoriell, w ramach "czyszczenia" Lasu łagiewnickiego :)

TFTC!

Bardzo fajne miejsce. Widziałem sarenkii dzięcioły. Keszyk zakopałem troszkę głębiej bo folia wystawała.

Dostałem info, że zwierz przyatakował skrzynkę więc dziś czym prędzej polecieliśmy naprawiać. Wymiana pojemnika, worka i ogólny serwis. Skrzynka została przykryta cięższymi elementami :)

Jak już ty byłem nie mogłem się powstrzymać i namówiłem Plebka żeby jeszcze podejść po jednego kesza. Dzięki sliczne.

Trafiłem tam spod Obeliska ii to nie ścieżkami... szedłem lasem po skosie troszkęTO było dopiero wyzwanienawet nogi bolały po dotarciu na miejsce... Po raz pierwszy użyłem w telefonie w czasie keszowania GPS'u a nie tylko sieci 3G i samych map satelitarnychFajne miejsce - wystraszyłem stadko sarenek, chyba jeszcze dwie tam jakieś młode były bo inne futro miały.. chyba, że takie mają zimowe - nie znam się. Zmieniają w ogóle futro ? nieważnemiejsce świetne i leci znakomita :D

Ps.

Tutaj padł mi telefon... co za tym szło nie ogarnąłem wcześniej którędy wydostać się z lasu więc poszedłem ku wschodowi słońca przed 19tą... i dobrze zrobiłemNawet ludzi nie było aby kogoś zapytać 'a do ulicy to ja dobrze idę?' 

Po drodze przez las i na miejscu słyszałem i widziałem kilka dzięciołów <3 lubię te ptaszki :D

Miejsce faktycznie magiczne, bardzo lubię takie leśne, ukryte niespodzianki. Cudowna pogoda w dniu dzisiejszym zdecydowanie dodała uroku zdobywaniu kesza.

Dziękuję za pokazanie miejsca! :)

Skrzyneczka podjęta podczas niedzielnego spaceru z maDZIARKĄ :)

Kesz znaleziony bez problemów :)

TFTC!

Raz dwa znaleziona ( dzięki Ukalowi i flagui)... w nocy las robi wrażenie.

Szybka, przyjemna skrzynka. Dzięki.

Skrzynka idealna na letnie wyprawy rowerowe. Dzięki

Ps: Jeżeli ktoś z przyszłych znalazców znajdzie pompkę rowerową proszę o powiadomienie.

Skrzynka znaleziona bez problemu, kordy doprowadziły nas do celu. Dzięki ;)

Znaleziona po ciemku z Ukalem (mam nadzieję przyszły keszer) i Anią. Super miejsce w środku lasu. Polecam spacer tamtędy. Dzięki

Sobotnia rodzinna wyprawa na keszowanie uwieńczona sukcesem ;)
Przy okazji mogłem pokazać dziecku paśnik i lizwkę dla zwierząt ;)

TFTC ;)

Nadzieje na spotkanie dzika nie spełniły się, za to na znalezienie skrzynki jak najbardziej :)

Tutaj dotarliśmy na przełaj, coby trochę czasu zaoszczędzić. Pewnie dlatego natknęliśmy się na sarenkiZiemia porządnie zryta przez dziki, ale tych na szczęście nie spotkaliśmy. Paśnik jak paśnik, ale dzięki za skrzynkę i dodatkowy kilometr na spacerze.

Niedzielne popołudnie z chrondziob i Kao. Widzieliśmy sarenki!Bardzo przyjemne otoczenie, więc nie dziwię się, że wpadają na lunchTFTC!

Do tego keszyka dostałem się jak prawdziwy tropiciel:D Zaciekawiły mnie mocno ślady zwierząt w śniegu i pomyślalem, że mam jeszcze trochę czasu, kesz poczeka i zobaczymy dokąd slady prowadzą. Parę kroków a do sladów dołączyło drugie zwierze, pozniej jeszcze nastepne, zrobiła się z tego niezła ścieżka! Niestety prowadziła przez jakiś busz, no trudno przeciskamy się iii wylądowałem prosto pod paśnikiem;D

Wyprawa z Mia87 i AdiBeat. Spoko skrzynka i miejsce też ciekawe. Każdy głodny poszukiwacz skarbów znajdzie coś na ząb:)

Popite, pojedzone, polizane. Przy uczcie towarzyszyli: Mia87 oraz żarłok nie na żarty Maniutex. TFTC.

Razem z Maniutex i Adibeat. Wytaplaliśmy się w sadzawce, podjedliśmy co nieco z paśnika i wylizaliśmy "lizawkę". Następnie podjęliśmy skrzynka. Opis mówi wszystko, z daleka widać, o które dęby chodzi. Kesz ma się dobrze.

Dzięki!

Miejsce odwiedzone podczas niedzielnego spaceru. Dzięki za kesza !

Pierwsze keszowanie w tym roku.

Pogoda bardziej jesienna niż zimowa i po świątecznym bezruchu poczułam potrzebę spaceru. Zabrałam ze sobą kijki do nordic walking i postanowiłam przetestować jak keszowanie i nordic walking sprawują się razem. Wniosek jest następujący: jedno trochę utrudnia drugie bo: a) kijki trzyma się w dłoniach b) telefon też trzeba trzymać w ręce więc jak trzeba coś sprawdzić (np. ile do kesza albo czy dobrze idę) to trzeba na chwilę odpuścić sobie machanie kijkami. Jednakże eksperyment uważam za udany. Znalazłam 2 kesze gc, 2 kesze oc i jeden dwusystemowy. Przeszłam 11 km i porządnie się dotleniłam.

Spacerowiczów na szczęście nie za dużo więc nie przeszkadzali przy podejmowaniu skrzynek. Ostatni skrytka na dziś. Znaleziona łatwo, ale niestety było w niej wilgotno. Wytarłam, ale myślę że tego się nie uniknie jeśli będzie w ten sposób zabezpieczona. TFTC!

Yes, yes, yes - w końcu udało mi się zdobyć FTF-a i ubiec nie byle kogo bo samą Gałkę którą miałem okazję poznać na miejscu:) Miło się gawędziło i mógłbym jeszcze tak długo ale trza było wracać do pracy;) Sam keszyk bardzo obfity, wymieniłem geokrety i parę drobiazgów. Dzięki!