2016-07-09 13:35 JArosław. (743) - Znaleziona
Akurat nikt się nie stołował. Ale dobrze, bo przecież nikt nie lubi, jak się komuś przerywa w posiłku. A muszę przyznać, że tego dnia las łagiewnicki był bardzo wyludniony. Odniosłem wrażenie, że tylko my tam spacerujemy. Ludzi spotykaliśmy bardzo rzadko. Co do lizawki, to jest tak jak JAsiek pisze. Zimą nie ma wody, zamarza, dlatego trzeba jakoś zatrzymać wodę w organizmie.
Keszerskie JA.JA.