Okolica trochę się zmieniła. Stary pień brzozy jeszcze leży, ale ma się coraz gorzej. Wstępne przeszukanie nie dało efektów, dopiero "przeoranie" terenu pod pniem pozwoliło namierzyć "zakopca". Reaktywacja w całkiem dobrym stanie. Załączam nowy spoiler. Obecnie to "zakopiec", pod starym pniem brzozy, około 40 cm od najgrubszego pnia drzewa ze zdjęcia. Dziękuję i pozdrawiam.

Skrzynka chyba do sprawdzenia bo kesza brak :/

Niestety nie udało nam się zlokalizować skrzynki :/

REAKTYWACJA pozwoliłam sobie dokonać jej bo szkoda kesza w granicznej kolekcji , dzięki za wyciągnięcie w te ładne tereny, osiedle Zieliniec wydaje się być odizolowane od miasta pierwszy raz tu byłam dzięki za kesza

Dziekuje za super skrzyneczke. Tftc. Zdjecie

Pudelko zalane. Wymaga natychmiastowego serwisu. Logbook mokry. Torebka strunowa tez mokra w srodku. Wpisalem sie na lisciu. Tftc.

Serwis

Kesza znaleźliśmy, ale w dość opłakanym stanie. Był na widoku, bez maskowania, choć we właściwym miejscu. Wnętrze było ogołocone - był tam chyba tylko przegniły ołówek i kamień. Całość była przemoczona. Logbooka nie było, ale w pobliżu znaleźliśmy woreczek strunowy. Wyglądało jakby został usunięty z kesza z logbookiem. W keszu ani na nim nie było żadnych oznakowań o krzyżowaniu i prośby o niewyrzucanie.

Dołożyliśmy logbook, bo akurat miałem zapasowy, przygotowaliśmy jakieś maskowanie. Niestety kesz nadal wymaga serwisu - opisania, że to skrytka i o co w tym chodzi, porządnej wymiany fantów, itd.

Skrzynka znaleziona. Ale jest otwarta i pusta. Został tylko ołówek...

Super skrzynka

Znaleziono

Znaleziony. Logbook zamoknięty potrzebna wymiana

Niezwykle sprawnie.

Razem z Micioldem

Znaleziony bez kłopotów. w środku trochę zawilgocony.

Spacer Granicą Poznania. Dzięki za kesza, pozdr.

Pierwszy kesz na dzisiaj, niestety dzień szczęśliwie się nie zaczął. Kesz na wierzchu, wylałem z niego wodę. Na szczęście logbook w miarę suchy. Domaskowałem trochę.

Znowu skrytka leżała sobie na ziemii.Dziwne.Razem z JohnH13

Poza tym, że złapała mnie tu ulewa, więc w miarę skryta wśród drzew, ale i tak w strugach deszczu prowadziłam poszukiwania, to skrzyneczka leżała jakieś 10m dalej tak sobie, o, na ziemi. Zamaskowałam na kordach, wg spojlera.

Zneleziona! Była odkryta, wiec trzeba było zamaskować ja troszkę

Rowerowa przjażdzka w pierwszy dzień wiosny.

Znaleziona bez problemy.Ten co ją szukał przede mną , słabo ją schował . pudełko było widoczne z daleka.

Znaleziona bez Dorotki, która akurat teraz ciężko pracuje, ale ja jej zaliczam telefonicznie :-)

dobyta po spacerze w ciemnościach, dzięki za kesza.

Już o świetle latarek, ale udało się odszukać skrzynkę :)

Dzięki :)

skrzynka latwa do znalezienia troche ja przysypalismy nastepna osoba szukajaca tego kesza moze wziasc ze soba worek na smieci aby ja zawinac

Zaległy wpis. Znaleziona wraz z RoDaJJ. Pozdrawiam, J180

Ta granica poszła nad wraz sprawnie. Armis opalał się na ławce wśród usypiającego brzęczenia komarów, a ja z Nati poszliśmy w las. TFTC

Podjęta rowerowo na wspólnej wyprawie z Armisem i lukstą. Poszliśmy w las...nic dodać nic ująć. Jako, że Armis już tą skrzynkę zdobywał, to on poszedł na odpoczynek i pilnować rowerów, a my z Łukaszem podjęliśmy kesza. Poszło szybko...ciekawe czy tak szybko jak na ul. Grzybowej?TFTC. Pozdrawiam, Nati.

Totalnie na widoku. Domaskowałem jak się dało. Dzięki za kesza

Jest, w ramach rozgrzewki rowerowej ;)

Zwątpiłam czy dobrego kesza znalazłam, bo kordy skakały. Znalazłam tego,  a kordy pokazywały 17 metrów dalej, ale myślę, że koło siebie nie  mogą być dwie granice. Na pudełku jest granica 18#.

Fajny, szybki kesz. Dzięki. :)

Znaleziona podczas majówkowego rowerowego keszingu ze Steczanią.

Skrzynka znaleziona podczas rowerowej majówki razem z FilipJ90bardzo fajna okolica :)

Przeciętna skrzynka świeci pustką pomylony numerek na keszu

Kolejny ostatek po projekcie. Okazało się, że kesz nie jest aż tak przy drodze i trzeba trochę rowerem pomykać do góry. Nie było jednak aż tak źle :)
Dzięki P.S.

Znaleziona podczas popołudniowego biegania.

Rewelacja :D

Przy okazji powrotu ze Swaja przeczekałem odpoczywającego na ławeczce pana, potem poszło już sprawnie. Skrzynka spora i dobrze zamaskowana. Tylko dlaczego na wieczku jest napis Granica #18?TFTC!

Wygłodniały po paru godzinach szlajania się trafiłem tutaj - ale kesz ponad pożywienie, trzeba mieć jakieś priorytety.Na szczęście znaleziony dość sprawnie i intuicyjnie. Ładnie zamaskowany, tak też go odłożyłem. Dzięki za skrzynkę!

Takie kesze to ja lubię, na łonie natury i pewnie ze względu na pogodę mało widzów :)

W drodze na egzamin postanowiliśmy przekroczyć jeszcze jedną granicę. Niby zwykły spacer, a jednak, w pobliżu straszono nas krzykiem, a prawie na kordach zaparkowała matka z trójką berbeci. Musieliśmy przeczekać - dzięki czemu jesienny spacer był dłuższy i przyjemniejszy. Dziękujemy, razem z Jedrzej180.

in:gk

wracając ze swarzedzkiego keszowania nie mogłem pominąć tej skrzynki. O godz. 22 okolica wyludniona... dzięki! :)

Logowanie z rocznym opóźnieniem więc sobie nie przypomnę ale zostawiałam kreta ;)

Miejsce urokliwe i warte zajrzenia. Kesz znaleziony podczas wędrowania szlakiem sw. Jakuba. Dzięki :)

Granica odwiedzona w niedzielne południe, w ramach przedobiadowego spaceru lepszotrawiennego. Super okolica.

Leśne maskowanie, dodałem trochę maskowania.

Fajna szynka, dobrze ukryta

Pięknie dziękuję za skrzynkę. Znaleziona w towarzystwie rredana. TFTC!

---

Zbiorcze logowanie zaległych znalezień za pomocą GeoLoga&OKAPI

Rowerowy przejazd po nie tak ekstremalnym podjęciu OP6C0E do tej skrzynki okazał się już ekstremalny za sprawą kraksy z innym rowerzystą. Poszliśmy na czołówkę, a że d... nie szklanka, a geometria koła z grubsza w porządku (nie licząc pogiętych szprych), to zapadła decyzja o kontunuowaniu ataku na najnowszą z granic. Ostatni etap na pieszo, jakieś 70 metrów, a w połowie wlazłem na kesza. Cygan pokazał 30-kilka metrów do celu ale to chyba nie wina Założyciela. Nie sprawdziłem dokladności pomiaru. Po wyjęciu pojemnika małe zdziwko - opisany jest jako G#18, a nie 19. Wymieniłem GK i wrzuciłem coś jeszcze... Chyba będzie wyścig :). TFTC!

Nie było problemów ze znalezieniem, mimo że jest trochę zamaskowana, to jednak miejsce od razu rzuca się w oczy. Lubię proste i szybkie skrzynki, w sam raz na przerwę w wyprawie rowerowej, także wrażenia jak najbardziej pozytywne. Zabrałem mikrokesza.

Szybko namierzona, szybki wpis na pobliskiej ławeczce  Takie bezproblemowe kesze to ja lubię TFTC 

Hello,

Trochę miałem fory, bo wiedziałem, że powstanie kolejna Granica. Na szczęście pierwsza trójka była tak szybka, że w ramach wieczornego spaceru z psem mogłem już spokojnie podejść. Kordy przez moment pokazywały inny punkt, ale w końcu było '0' i kesz. Zostawiłem GK. Pzdr, Wojtek

Moja pierwsza skrzyneczka.

Fanty wymienione i pierwszy w przygodzie stf :p przyjemna w odnalezieniu skrzyneczka

Weszło! Akrat pracowałem w domu, więc wyrwałem się "na chwilę". Skrzyneczka zlokalizowana bez problemu, współrzędne żyleta (aktualnie testuję jedno urządzonko, aż żal mi się z nim rozstawać :(). Fajny rozmiar, po ostatnich mikrusach, z jakimi obcowałem nareszczie widziałem coś zadowalającego, i z fantami w środku! Dobrze, że było pisadło, bo zapomniałem zabrać swojego. Po drodze wstąpiłem na zakupy, a od dworca PKP miałem dłuższy spacer do domu bo złapałem kapcia. A miała być tylko "chwila"Dzięki za skrzynkę.

tak blisko, a tak daleko. Gdybym tylko nie musiał odwozić ludzi po pracy szansa na mikruska byla by myslę duża. eh