Weszło! Akrat pracowałem w domu, więc wyrwałem się "na chwilę". Skrzyneczka zlokalizowana bez problemu, współrzędne żyleta (aktualnie testuję jedno urządzonko, aż żal mi się z nim rozstawać :(). Fajny rozmiar, po ostatnich mikrusach, z jakimi obcowałem nareszczie widziałem coś zadowalającego, i z fantami w środku! Dobrze, że było pisadło, bo zapomniałem zabrać swojego. Po drodze wstąpiłem na zakupy, a od dworca PKP miałem dłuższy spacer do domu bo złapałem kapcia. A miała być tylko "chwila"
Dzięki za skrzynkę.